Ewakuacja mieszkańców i zamknięte szkoły. Saperzy wywieźli niewybuch z Żar
Potencjalnie ok. 2,5 tys. osób może zostać ewakuowanych na czas akcji saperów w Żarach związanej z podjęciem i wywiezieniem niewybuchu znalezionego na jednej z posesji. Ewakuacja rozpoczęła się w czwartek rano - poinformowała Aneta Berestecka z Komendy Powiatowej Policji w Żarach (Lubuskie).
- Krótko po południu żołnierze zabezpieczyli niewybuch i zabiorą na poligon w celu zniszczenia. Mieszkańcy mogą już wracać do domów - powiedziała Berestecka.
Wcześniej ustalono, że strefa ewakuacji obejmie obszar w promieniu 500 m od niewybuchu. - Odwołano zajęcia w szkołach w tej strefie. Na czas akcji saperów dla mieszkańców przygotowano miejsca w innych szkołach i transport autobusowy - powiedziała Berestecka.
Dodała, że wojskowi saperzy z Krosna Odrzańskiego są w gotowości. - Kiedy będziemy mieli pewność, że obszar ten został ewakuowany, saperzy zajmą się podjęciem niewybuchu - zaznaczyła policjantka.
Na niewybuch, prawdopodobnie bombę lotniczą z czasów II wojny światowej, natknęli się w środę wieczorem robotnicy podczas prac budowlanych na jednej z posesji przy ul. Sienkiewicza.
Z wstępnych oględzin wynika, że bomba może ważyć ok. 50 kg przy długości ok. 80 cm. Z uwagi na zapadający zmrok akcję saperską zaplanowano na czwartek, a teren został zabezpieczony przez policję.
Czytaj więcej