Salvini o wyborach do PE: "Mamy już sojuszników" m.in w Polsce
Wicepremier Włoch i lider prawicowej Ligi Matteo Salvini oświadczył w środę, że nie zamierza powoływać z antysystemowym Ruchem Pięciu Gwiazd wspólnej grupy w przyszłym Parlamencie Europejskim. "Mamy już sojuszników", między innymi w Polsce - dodał.
W wywiadzie radiowym Salvini, odnosząc się do sugestii włoskiej prasy o tym, że chce zaproponować koalicyjnemu ruchowi utworzenie wspólnej grupy w PE po majowych wyborach, odparł, że nie rozważa takiej możliwości. - Wybory do Parlamentu Europejskiego będą okazją do zmiany; my jako Liga mamy jasne idee co do tego, jak zmienić Unię - stwierdził w komercyjnym włoskim radiu.
"Grupa suwerenistów"
- Mamy już naszych sojuszników na poziomie międzynarodowym, we Francji, Niemczech, w Belgii, w Polsce, w Szwecji i na szczęście jako Liga odgrywamy centralną rolę - zaznaczył przywódca Ligi.
W styczniu Salvini był w Warszawie, gdzie rozmawiał także z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim na temat współpracy.
Salvini wyjaśnił, że w obecnym momencie wybory do PE wydają mu się "odległe". Podkreślił, że zajmuje się teraz sprawami wewnętrznymi w kraju.
W środę gazety napisały, że zamierza on zaproponować swemu koalicjantowi z rządu wejście do wspólnej "dużej grupy suwerenistów", którą chce powołać z liderką francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen i PiS. Według gazet taka oferta miała być następstwem poprawy relacji w koalicji Ligi i Ruchu Pięciu Gwiazd.
Ruch Pięciu Gwiazd w piątek przedstawił swych sojuszników, z którymi chce utworzyć nową grupę w Europarlamencie. Jest wśród nich Kukiz'15.
WIDEO: Waszczykowski: nie ma ustaleń o tworzeniu porozumienia, sojuszy, klubów z Salvinim w Europarlamencie
Czytaj więcej