"Morawiecki, Orban, Pellegrini, Babisz, zwróćcie żydowski majątek". Protest w Jerozolimie
W Jerozolimie, gdzie miał odbyć się szczyt Grupy Wyszehradzkiej, a w końcu miało miejsce spotkanie premierów Izraela, Czech, Słowacji i Węgier, grupa protestujących nawoływała do restytucji mienia żydowskiego w Europie Środkowo-Wschodniej.
- Domagamy się, żeby Polska restytuowała żydowskie mienie - mówił dr Aron Mor, organizator protestu. - Ćwierć mienia, które zostało w Europie po drugiej wojnie światowej, jest w Polsce - dodał.
Protestujący wywiesili plansze z hasłami: "6 milionów Żydów zostało zamordowanych, 9 milionów obrabowanych", "Morawiecki, restytuj Żydowski majątek!" (pisownia oryginalna - red.). Podobne plansze, jak ta odnosząca się do szefa polskiego rządu, były też skierowane do premierów innych państw V4.
Mateusz Morawiecki powiedział w niedzielę, że oczekiwania, by Polska "zadośćuczyniła za niemieckie zbrodnie, oparte są na fundamentalnym nieporozumieniu". - To my mamy prawo do tego, aby żądać odszkodowań - stwierdził szef polskiego rządu.
Premier odniósł się w ten sposób do środowej wypowiedzi sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo, który podczas konferencji prasowej w Warszawie z szefem polskiego MSZ powiedział: "Doceniamy znaczenie rozwiązywania niezałatwionych spraw związanych z przeszłością i namawiam moich polskich kolegów do pójścia naprzód w sprawie kompleksowej restytucji prywatnej własności".
Jego wypowiedź skrytykowały organizacje żydowskie, m.in. World Jewish Restitution Organization.
Czytaj więcej
Komentarze