Gliński nie chce przedłużenia kadencji dyrektorowi muzeum POLIN. Będzie konkurs
Kadencja obecnego dyrektora muzeum POLIN Dariusza Stoli kończy się 28 lutego. Wbrew woli prezydenta Warszawy i Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny, którzy chcą, aby Stola pozostał na stanowisku, wniosku o przedłużenie mu kadencji nie poparł minister kultury Piotr Gliński. Muzeum zarządzane jest przez trzy podmioty i teraz o obsadzie fotela dyrektora zdecyduje konkurs.
Prof. Dariusz Stola został powołany na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN 1 marca 2014 r. na 5-letnią kadencję, z możliwością przedłużenia. Jak poinformowała "Gazeta Wyborcza" stołeczny ratusz i Stowarzyszenie ŻIH chciały przedłużenia jego kontraktu, ale przeciwny był prof. Piotr Gliński.
W przypadku wakatu na stanowisku dyrektora minister właściwy ds. kultury i dziedzictwa narodowego może powołać osobę pełniącą jego obowiązki na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy. Minister nie może jednak samodzielnie podjąć decyzji w tej sprawie, ponieważ muzeum jest instytucją publiczno-prywatną, współprowadzoną przez trzy podmioty: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, miasto stołeczne Warszawa i Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce. Zdecydowano rozpisać konkurs na stanowisko dyrektora.
Minister Gliński postanowił pożegnać prof. Dariusza Stolę. Nie przedłużył mu kontraktu. Muzeum Polin czeka więc zmiana, mam nadzieję nie rewolucja. Chciałbym panu dyrektorowi podziękować za lata pracy, w niezwykle wymagającej instytucji, za wiedzę, wrażliwość i profesjonalizm.
— Bogdan Zdrojewski (@BZdrojewski) 16 lutego 2019
Wiele wskazuje jednak na to, że prof. Stola stanie do konkursu. Jeśli go wygra, będzie mógł pracować jako dyrektor muzeum.
- Decyzję podejmujemy wspólnie z naszymi partnerami - powiedziała polsatnews.pl Anna Bocian, rzeczniczka MKiDN. - 23 stycznia odbyło się spotkanie z prezydentem Trzaskowskim i prezesem Stowarzyszenia Piotrem Wiślickim, podczas którego została ustalona forma konkursu na stanowisko dyrektora - dodała Bocian. Jak zapewniła rzeczniczka szczegółu procedury konkursowej jeszcze są omawiane. - Trwają także rozmowy o tym, kto będzie pełnił obowiązki dyrektora do czasu rozstrzygnięcia konkursu - dodała Bocian.
Zgodnie ze statutem muzeum, konkurs ogłasza ministerstwo w porozumieniu z miastem i stowarzyszeniem. Jakiekolwiek zmiany w regulaminie konkursowym czy w statucie muzeum także wymagają konsensusu trzech stron.
- Nie mamy wiele do powiedzenia, bo to my jesteśmy tematem tych rozmów - powiedziała z kolei Marta Dziewulska, rzeczniczka muzeum POLIN. - Czekamy na oficjalne informacje na temat konkursu - dodała.
"Aby zmienić muzeum musimy wygrać wybory"
Już w lutym ubiegłego roku Gliński napisał na Twitterze, że aby zmienić muzeum "musimy wygrać wybory samorządowe". Wicepremier tłumaczył tak skład Rady muzeum, argumentując, że kandydaci zgłaszani przez ministerstwo kultury to jedynie 1/3 jej składu.
Napięcie na linii Gliński-Stola stało się wyraźne przy okazji wystawy "Obcy w domu. Wokół Marca '68" w ubiegłym roku. Zdaniem organizatorów, przedstawia ona najważniejsze wydarzenia społeczno-polityczne lat 60. ubiegłego wieku, wyjaśniając przyczyny i przebieg kampanii antysemickiej, której kulminacją było wyrzucenie z kraju ok. 13 tysięcy Polaków pochodzenia żydowskiego. W kontekście wypowiedzi o charakterze antysemickim zaprezentowano m.in. twitt Magdaleny Ogórek. Chodziło o wpis, w którym dziennikarka TVP odniosła się do wypowiedzi senatora Marka Borowskiego o żydowskim pochodzeniu jego ojca.
Po tym wydarzeniu minister Gliński zarzucił Stole "upolitycznienie muzeum POLIN". W odpowiedzi Stola stwierdził, że minister "pomylił go zapewne z mianowanym przez siebie dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej". - My jesteśmy tylko tymi, którzy nazywają rzeczy po imieniu. To jest antysemityzm - dodał wówczas szef muzeum.
Prof. Stola w zeszłym roku krytykował również m.in. nową ustawę IPN. Był jednym z 88 sygnatariuszy otwartego listu opublikowanego w "Guardianie" w którym byli politycy, intelektualiści oraz ludzie kultury i sztuki skrytykowali nowelizację ustawy o IPN. W liście zaznaczyli, że "jest jasne, iż intencją stojącą za tą ustawą jest ochrona dobrego imienia Polski", ale ocenili, że jej treść "idzie o krok dalej, zakładając kompletną niewinność Polaków i przedstawiając ich jako jedyny naród bez winy w Europie".
Muzeum z nagrodami
Prof. Dariusz Stola jest historykiem, profesorem w Instytucie Studiów Politycznych PAN i w Collegium Civitas, członkiem zespołu Ośrodka Badań nad Migracjami UW. Zajmuje się historią PRL, historią migracji międzynarodowych oraz stosunków polsko-żydowskich. Opublikował ponad 100 artykułów naukowych i 9 książek: "Nadzieja i zagłada" (1995); "Kampania antysyjonistyczna w Polsce 1967-1968" (2000), "Patterns of Migration in Central Europe" (2001, z C. Wallace), "PRL: trwanie i zmiana" (2003, z M. Zarembą), "PZPR jako machina władzy" (2012, z K. Persakiem) oraz trzy podręczniki dla szkół średnich. Książka "Kraj bez wyjścia? Migracje z Polski 1949-1989" zdobyła w 2011 r. nagrodę historyczną tygodnika "Polityka".
Warszawskie muzeum POLIN otrzymało w 2016 r. nagrodę Europejskiego Muzeum Roku "w uznaniu starań, by zapewnić zwiedzającym unikatową atmosferę, pełną wyobraźni interpretację i prezentację tysiącletniej, wspólnej historii Żydów i Polaków, a także za kreatywne podejście do edukacji i odpowiedzialność społeczną".
Muzeum Historii Żydów Polskich jest pierwszą w Polsce publiczno-prywatną instytucją tego typu stworzoną wspólnie przez rząd, samorząd lokalny i organizację pozarządową. Na mocy umowy trójstronnej podpisanej 25 stycznia 2005 r. przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Prezydenta m.st. Warszawy oraz Przewodniczącego Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny strona publiczna finansowała budowę budynku muzeum, natomiast Stowarzyszenie ŻIH odpowiadało za sfinansowanie i stworzenie wystawy głównej
Czytaj więcej