Zwłoki noworodka w foliowym worku. Znaleźli je spacerowicze

Jak poinformował w niedzielę Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, policja otrzymała informację o znalezieniu zwłok na terenie dzielnicy Fabryczna w sobotę. - Z ustaleń śledczych wynika, że to zwłoki noworodka - powiedział Rajski.

 

Dodał, że w sobotę na miejscu zdarzenia były prowadzone czynności z udziałem prokuratora. - Przyczynę śmierci noworodka określi biegły z zakresu medycyny sądowej - powiedział policjant.

 

Jak dodał, na tym etapie postępowania policja nie udziela więcej informacji. 

 

"Powinniśmy wszyscy informować, że jest sposób na ochronę życia"

 

- Zobaczyliśmy czarny worek, psy zaczęły dziwnie reagować i podjęliśmy decyzję, żeby rozchylić maleńki otwór w tym worku, i wtedy ukazał nam się ten drastyczny widok. Wezwaliśmy policję. Po parunastu minutach zostało potwierdzone, że jest to dziecko. Zostały wezwane kolejne służby - powiedział Polsat News Bartłomiej Tylkowski, przewodniczący zarządu osiedla Muchobór Wielki we Wrocławiu, który podczas spaceru znalazł zwłoki.

 

Podkreślił, że "powinniśmy wszyscy apelować o to, żeby uczulać, informować, że jest sposób na ochronę życia, że można dziecko zostawić w szpitalu, można skorzystać z okna życia, można skorzystać z wielu ofert pomocy socjalnej, która jest też realizowana przez nasze miasto czy przez różne instytucje". - Dlatego podkreślajmy to wszystkimi możliwymi kanałami, żeby jak najrzadziej do takich sytuacji dochodziło - dodał.

Czytaj więcej