Papież wydalił ze stanu kapłańskiego byłego arcybiskupa Waszyngtonu. Za "czyny pedofilii"
Papież Franciszek wydalił ze stanu kapłańskiego emerytowanego arcybiskupa Waszyngtonu Theodore'a Edgara McCarricka - poinformował w sobotę Watykan. Hierarcha został uznany za winnego czynów pedofilii przez Kongregację Nauki Wiary, gdzie toczył się jego proces.
W lipcu 2018 roku McCarrick stracił godność kardynała po tym, gdy został oskarżony o seksualne molestowanie nieletnich w latach 70. podczas pełnienia posługi w Nowym Jorku. Jednym z oskarżycieli jest mężczyzna, który był w tamtych czasach ministrantem.
Specjalna komisja powołana przez archidiecezję nowojorską potwierdziła otrzymane informacje i przekazała je do Watykanu, gdzie rozpoczął się proces kanoniczny hierarchy. Zrezygnował on z godności kardynała, a papież przyjął tę rezygnację. Ponadto McCarrick otrzymał zakaz pełnienia posługi kapłańskiej.
Pojawiły się też inne zarzuty pod adresem dostojnika, między innymi dotyczące seksualnej napaści w konfesjonale. Wraz z tym skandalem rozpoczęła się głośna i burzliwa dyskusja w hierarchii kościelnej na temat tego, kto i od jak dawna wiedział o czynach byłego metropolity Waszyngtonu oraz czy były one umyślnie tuszowane.
W nocie wydanej w sobotę rano Kongregacja Nauki Wiary ogłosiła, że 11 stycznia br. Kongres tego watykańskiego urzędu wydał dekret na zakończenie procesu karnego McCarricka, w którym uznano go za winnego czynów wobec nieletnich i dorosłych wraz z obciążającą okolicznością "wykorzystywania władzy".
Pierwszy szczyt na temat walki z pedofilią
13 lutego - głosi komunikat - na sesji zwyczajnej Kongregacji rozważono argumenty przedstawione w odwołaniu i zdecydowano o zatwierdzeniu dekretu Kongresu.
"Ta decyzja została zakomunikowana Theodore'owi McCarrickowi 15 lutego 2019 roku. Ojciec Święty uznał definitywny charakter tej decyzji podjętej zgodnie z prawem" i nie przyznał prawa do dalszego odwołania od niej - podał Watykan. Oznacza to automatyczne wydalenie byłego kardynała ze stanu kapłańskiego.
Decyzja w sprawie amerykańskiego hierarchy nie jest zaskoczeniem i była oczekiwana od dłuższego czasu. Zapadła na pięć dni przed pierwszym w historii Kościoła szczytem w Watykanie na temat walki z pedofilią, zwołanym przez papieża Franciszka.
Miał 11 lat
Były kardynał oskarżony był o molestowanie seksualne trzech nieletnich oraz napastowanie dorosłych księży i kleryków.
Wśród ofiar byłego kardynała był James Grein, który publicznie opowiedział o swoim dramacie. Pod koniec grudnia 2018 r. złożył zeznania w biurze Archidiecezji Nowego Jorku. - Wszystko zaczęło się, gdy miałem 11 lat i byłem ministrantem - powiedział w rozmowie z "The Washington Post".
Jedna z osób zeznających w sprawie wykorzystywania seksualnego dzieci przez McCarricka powiedziała "Washington Post", że "czuła, iż Stolica Apostolska zbyt długo czekała na rozpoczęcie procesu, ale teraz sprawa wyraźnie przyspieszyła".
Czytaj więcej
Komentarze