Giertych: Birgfellner rozważa sprzedaż długu spółki Srebrna
- Bardzo poważnie rozważamy sprzedaż długu spółki Srebrna - powiedział polsatnews.pl mecenas Roman Giertych. Jak poinformował pełnomocnik Geralda Birgfellnera, wspólnie z austriackim przedsiębiorcą zastanawiają się, czy nie podzielić długu na "drobniejsze kwoty". - Wówczas do sprawy cywilnej, która jest już w sądzie, mogłyby przystępować osoby, które nabyły ten dług - wyjaśnił.
Według pełnomocnika Geralda Birgfellnera, przygotowanie sprzedaży długu i realizacja tego przedsięwzięcia mogą długo trwać, "ale za to korzyść jest taka, że będą od tego odsetki".
Giertych przyznał, że oferta sprzedaży nie została jeszcze przygotowana, ale i on, i jego klient "bardzo poważnie zastanawiają się, by ją sformułować". Mówił o tym w TVN24.
- Szczerze mówiąc, jeżeli szybko trafiłby się kupiec, to byśmy od razu go (dług - red.) sprzedali - powiedział polsatnews.pl mecenas.
Chce od Srebrnej 1 mln 580 tys. zł
Dług, którym mówi Roman Giertych, to kwota 1 mln 580 tys. zł, jakiej od spółki Srebrna domaga się Gerald Birgfellner. Fakturę wystawiła firma Nuneaton, która Austriak kierował, a powołana przez Srebrną specjalnie do budowy bliźniaczych wieżowców w centrum Warszawy.
29 stycznia "Gazeta Wyborcza" opublikowała stenogram nagrania rozmowy m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z Birgfellnerem, która dotyczy planów budowy wiezowców. Inwestycja miała być sfinansowana z kredytu udzielonego przez bank Pekao SA w wysokości do 300 mln euro, czyli ok. 1,3 mld zł. W biurowcu miały się znaleźć m.in. apartamenty, hotel i siedziba fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego.
W ubiegły czwartek "GW" ujawniła fakturę z czerwca 2018 roku, którą wystawiła spółka Nuneaton. Gazeta podkreśla, że to jedna z czterech faktur, którą miał wystawić Nuneaton.
WIDEO: Mazurek poinformowała, że prawnicy zajmują się piątkową publikacją "Gazety Wyborczej"
Czytaj więcej