Na Twitterze premiera Izraela wpis o "wspólnym interesie wojny z Iranem". Usunięto go, dodano inny
"(Konferencja bliskowschodnia - red.) to otwarte spotkanie z przedstawicielami czołowych państw arabskich, którzy siadają razem z Izraelem, by posunąć naprzód wspólny interes wojny z Iranem" - wpis o takiej treści pojawił się na twitterowym koncie premiera Izraela Binjamina Netanjahu. Wpis usunięto i opublikowano nowy, w którym określenie "wojna z Iranem" zmieniono na "zwalczanie wpływów Iranu".
O sprawie poinformował dziennikarz Michał Sznajder.
Twitter Premiera Izraela: "Co jest ważne w tym spotkaniu, i nie jest to tajemnica, bo tych jest wiele, że jest to otwarte spotkanie z przedstawicielami czołowych państw arabskich, którzy siadają razem z Izraelem, by posunąć naprzód wspólny interes wojny z Iranem". pic.twitter.com/ChZUjZ3Tcg
— Michał Sznajder (@SznajderMichal_) 13 lutego 2019
Po skasowaniu tego wpisu, opublikowano tweet o nowej treści. Określenie "wojna z Iranem" zmieniono na "zwalczanie wpływów Iranu".
What is important about this meeting – and it is not in secret, because there are many of those – is that this is an open meeting with representatives of leading Arab countries, that are sitting down together with Israel in order to advance the common interest of combating Iran.
— PM of Israel (@IsraeliPM) 13 lutego 2019
Amerykański pisarz i dziennikarz Matthew Yglesias wskazał, że zespół obsługi medialnej premiera Izraela mógł popełnić błąd w tłumaczeniu wypowiedzi.
"Zespół (prasowy - red.) Netanjahu przetłumaczył z hebrajskiego frazę »sprzeciwiać się czemuś, oponować przeciwko czemuś« jako »wojna«, inicjując międzynarodowy kryzys" - napisał Yglesias.
Netanyahu’s team translated a Hebrew phrase you’d normally render as “combatting Iran” as “war with Iran,” thus setting a new bar for initiating an international crisis with bad tweets. https://t.co/BZSKKUJysu
— Matthew Yglesias (@mattyglesias) 13 lutego 2019
Sprawę skomentowali goście "Polityki na Ostro"
- Ten tweet powinien być przestrogą. Stałoby się wielkie nieszczęście, gdyby po warszawskiej konferencji okazało się, że powstaje koalicja wojenna przeciwko Iranowi, to na wieki zostaniemy zapamiętani jako państwo, z którego popłynął jasny sygnał, że trzeba walczyć z Iranem - mówił w programie "Polityka na Ostro" sekretarz zarządu partii Wiosna Krzysztof Gawkowski.
Senator PiS Marek Pęk podkreślił, że "musimy widzieć ten szczyt jako proces, który się rozpoczyna i mam nadzieje, że na kolejne takie spotkanie Iran zostanie zaproszony". - Dyplomacja to wielowątkowa rozmowa i dobrze, że w niej uczestniczy Polska - dodał Pęk.
- Jeśli słyszymy od strony irańskiej, że narodowi polskiemu ta konferencja nie zostanie zapomniana, to ten pierwszy krok do pojednania został poczyniony wstecz. (...) Tutaj polska dyplomacja z grubej rury wytacza działo - ocenił w Polsat News Arkadiusz Myrcha (PO).
Przedstawiciele ponad 60 krajów na konferencji w Warszawie
W środę wieczorem na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczęła się uroczystość powitania uczestników organizowanej przez Polskę i USA konferencji poświęconej problematyce pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. W spotkaniu ministerialnym poświęconym problematyce pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie weźmie udział ponad 60 krajów, ponad 30 ministrów spraw zagranicznych z całego świata.
Czytaj więcej