Areszt dla pijanego kierowcy, który potrącił pieszego i staranował radiowóz

Do aresztu na trzy miesiące trafił 71-letni pirat drogowy z Sierockiego w pow. tatrzańskim, który jadąc po pijanemu potrącił pieszego i staranował policyjny radiowóz - poinformował w środę rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń.

- Środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące zastosował wobec podejrzanego zakopiański sąd. Piratowi drogowemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - powiedział rzecznik.

W minioną niedzielę w miejscowości Sierockie 71-latek kierujący audi potrącił mężczyznę stojącego na poboczu drogi, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanemu.

- Pirat drogowy uciekając lokalnymi drogami spowodował jeszcze kilka kolizji. Ostatecznie ucieczkę zakończył doprowadzając do czołowego zdarzenia z oznakowanym policyjnym radiowozem w miejscowości Ząb - relacjonował Gleń. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

Poszkodowany w wyniku wypadku to 35-letni turysta z województwa lubelskiego. Został on śmigłowcem LPR przetransportowany do szpitala specjalistycznego w Krakowie. Jego stan zdrowia lekarze określili jako bardzo poważny - doznał m.in. złamań rąk i nóg.

Kierowca usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego, jazdę w stanie nietrzeźwości, nieudzielenie pomocy ofierze wypadku i spowodowanie kilku innych kolizji

WIDEO - List gończy po napadzie na konwój. Łupem złodziei miało paść ok. 3 mln zł