Małpy zrobiły drabinę z gałęzi i uciekły z wybiegu w zoo
Szympansy mieszkające w zoo w Belfaście, posłużyły się zerwanymi po burzy gałęziami i zbudowały z nich prowizoryczną drabinę. Następnie zwierzęta wspięły się na ogrodzenie, a jedno z nich wyskoczyło poza wybieg. Całe zdarzenie filmowali goście. Nikt nie odniósł obrażeń.
Do zdarzenia doszło w sobotę. Tylko jeden z szympansów, które przedostały się na ogrodzenie zdecydował się zeskoczyć na ścieżkę dla zwiedzających. Zdarzenie zarejestrowały kamery gości zoo.
Szympans zeskoczył między ludzi
Niebezpieczne egzotyczne zwierzę przechadzało się nieopodal ludzi.
- Byłam przerażona. Bałam się, że zwierzę może zaatakować lub porwać moje dzieci - powiedziała w rozmowie ze stacją BBC, Danielle Monaghan, która była świadkiem brawurowej ucieczki. Kobieta przyznała jednak, że szympans nie był agresywny, a jedynie obserwował klientów zoo.
Pracownikom ogrodu zoologicznego udało się wyłapać wszystkie małpy i zaprowadzić je z powrotem na wybieg.
"Musimy ustalić co się tam dzieje"
Była to już druga ucieczka z wybiegu w zoo w Belfaście w tym roku. W styczniu za ogrodzenie przedostała się panda czerwona.
Sprawą coraz częstszych ucieczek zainteresowała się Clare Bailey, szefowa partii Zielonych w Irlandii Północnej. Przyznała, że turyści mieli dużo szczęścia, a zoo w Belfaście musi teraz przejść dokładną kontrolę bezpieczeństwa.
- Musimy dokładnie sprawdzić, co się tam dzieje. W tym celu chciałabym spotkać się z szefami ogrodu i przeprowadzić z nimi rozmowę - zadeklarowała Bailey.
Rzeczniczka zoo poinformowała z kolei, że pracownicy regularnie sprawdzają wybiegi i usuwają z nich materiały, które mogą być niebezpieczne zarówno dla zwiedzających, jak i zwierząt.
- Kierownictwo ustali, czy gałąź, która posłużyła za drabinę zerwała się po porannej kontroli - przekazała rzeczniczka stacji BBC.
Czytaj więcej
Komentarze