Po skandalu pedofilskim arcybiskup zakazał księżom przebywania sam na sam z dziećmi
Manoel Delson, katolicki arcybiskup brazylijskiego stanu Paraiba, zakazał podległym mu księżom spotykać się z dziećmi bez obecności ich rodzica lub opiekuna. To reakcja na decyzję sądu, który orzekł, że archidiecezja ma zapłacić blisko 12 milionów realów brazylijskich odszkodowania ofiarom molestowania.
Dekret arcybiskupa Delsona dotyczy zarówno przebywania sam na sam z dziećmi, jak i wyjątkowo podatnych na nadużycia dorosłych. Każdemu takiemu spotkaniu musi towarzyszyć rodzic lub opiekun prawny.
Księża nie mogą też oferować osobom nieletnim zakwaterowania. "Pomocy duchowej" dzieciom, księża mogą udzielać jedynie w konfesjonałach lub miejscach, które są "bezpieczne i na widoku".
B. arcybiskup: popełniłem parę błędów
Postanowienia Delsona mają związek z aferą pedofilską, która wyszła na jaw w 2014 r. Na terenie archidiecezji stanu Paraiba przez lata miało dochodzić do nadużyć wobec nieletnich.
W związku z oskarżeniami o tuszowanie pedofilii, w 2016 r. z urzędu zrezygnował ówczesny arcybiskup Aldo di Cillo Pagotto. Hierarcha w wydanym oświadczeniu przyznał, że "popełnił parę błędów", gdy starał się dać niektórym duchownym "kolejną szansę". Jego rezygnację przyjął papież Franciszek.
W styczniu sąd postanowił, że archidiecezja wypłaci ofiarom molestowania 12 milionów brazylijskich realów (ok. 12,3 mln złotych).
Czytaj więcej
Komentarze