Natalia Maliszewska zdobyła Puchar Świata. "Historyczny sukces! Gratulujemy i dziękujemy!"
Natalia Maliszewska zajęła w Turynie drugie miejsce w wyścigu na 500 m Pucharu Świata w short tracku i zapewniła sobie pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu na tym dystansie. Zawodniczce pogratulowali na Twitterze prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Obaj podkreślili historyczny wymiar tego osiągnięcia.
"Natalia Maliszewska zdobyła Puchar Świata w short tracku. Brawo! Historyczny sukces! Gratulujemy i dziękujemy!" - napisał prezydent.
Natalia Maliszewska zdobyła Puchar Świata w short tracku. Brawo! Historyczny sukces! Gratulujemy i dziękujemy!
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 9 lutego 2019
Historyczny wymiar sukcesu polskiej zawodniczki podkreślił w swoim wpisie również premier.
"Serdeczne gratulacje dla Natalii Maliszewskiej, która postawiła dziś kropkę nad »i«, zdobywając w pięknym stylu Puchar Świata! To historyczny sukces polskiego short tracku, więc rosną apetyty na złoto podczas Mistrzostw Świata w Sofii" - napisał Mateusz Morawiecki.
Serdeczne gratulacje dla Natalii Maliszewskiej, która postawiła dziś kropkę nad "i", zdobywając w pięknym stylu Puchar Świata! To historyczny sukces polskiego short tracku, więc rosną apetyty na złoto podczas Mistrzostw Świata w Sofii 😉
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 9 lutego 2019
W sobotę najszybsza Włoszka
Pierwsza w sobotę była Włoszka Martina Valcepina - 43.942 wyprzedzając Polkę - 43.966, Kanadyjkę Kim Boutin - 44,184 oraz Holanderkę Larę van Ruijven - 44,241. Finałowa rywalizacja miała dramatyczny przebieg. Wyścig powtarzano po trzech upadkach - dwóch Holenderki i jednym Włoszki. O swoim sukcesie Valcepina przesądziła dosłownie na ostatnich centymetrach dystansu.
Polka wywalczyła po raz pierwszy Puchar Świata. Przed niedzielnym, kolejnym wyścigiem cyklu na 500 m zagwarantowała sobie bezpieczną przewagę nad rywalkami.
Zawodniczka Juvenii Białystok i podopieczna trenerki Urszuli Kamińskiej w dotychczasowych startach zgromadziła 37 920 punktów i wyprzedza van Ruijven - 26 665, Valcepinę 21 313 oraz Holenderkę Yarę van Kerkhof - 16 879.
- Zrobię wszystko, by utrzymać pozycję liderki. Ale jak będzie, tak będzie. Dam z siebie wszystko. Czy to będzie weekend mojego życia? - mówiła przed startem Maliszewska.
W sobotnim ćwierćfinale była pierwsza - 43,737 przed Valcepiną. W kolejnej fazie w drugim biegu uzyskała czas 43,933 i dała się wyprzedzić tylko Kanadyjce Kim Boutin - 43,720.
W drugim półfinale triumfowała van Ruijven - 42,845 przed Valcepiną - 42,932, Yize Zang (Chiny) - 43,051, van Kerkhof - 32,061 i kolejną Chinką Yang Song - 43,875.
W repesażach 1/4 finału odpadła siostra Natalii, Patrycja, którą w czwartym biegu zdystansowała Japonka Ami Hirai.
W niedzielę w programie zawodów znajduje się jeszcze jeden wyścig na 500 m. Impreza w mieście zimowych igrzysk olimpijskich w 2006 roku to ostatnia odsłona PŚ. 8 marca w Sofii rozpoczną się mistrzostwa świata.
Czytaj więcej