Komitet Dulkiewicz musi złożyć nową nazwę - szef PKW o wyborach prezydenta Gdańska
- Komisarz wyborczy, który zarejestrował komitet Aleksandry Dulkiewicz w wyborach na prezydenta Gdańska, ma pięć dni na wezwanie tego komitetu do zmiany nazwy na zgodną z Kodeksem wyborczym - powiedział w poniedziałek przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński. Nazwa "Wszystko Dla Gdańska" należy do stowarzyszenia, które założył Paweł Adamowicz i które wspierało go w wyborach samorządowych w 2018 r.
Grzegorz Braun, który też ubiega się o urząd prezydenta Gdańska, poinformował, że jego komitet zgłosił w poniedziałek do PKW zawiadomienie w sprawie rażącego naruszenia procedury wyborczej przy zarejestrowaniu komitetu wyborczego wyborców "Wszystko Dla Gdańska", popierającego w wyborach Aleksandrę Dulkiewicz, a który nazywa się tak samo jak stowarzyszenie "Wszystko Dla Gdańska", które w ostatnich wyborach samorządowych wspierało zmarłego tragicznie prezydenta Pawła Adamowicza i zostało przez niego założone.
Polityk powołał się na art. 95 par. 3 Kodeksu wyborczego. Brzmi on: "Nazwa i skrót nazwy komitetu wyborczego wyborców muszą być różne od nazw lub skrótu nazw partii politycznych lub organizacji, wpisanych odpowiednio do ewidencji lub rejestru, prowadzonych przez właściwy organ".
"To jest dodanie wyrazu"
W poniedziałek o godz. 16 w tej sprawie zebrało się PKW.
Hermeliński powiedział po posiedzeniu, że PKW podjęło uchwałę, w której uchyliło decyzję komisarza wyborczego w Gdańsku o rejestracji komitetu wyborczego wyborców "Wszystko Dla Gdańska". - PKW stwierdza, że komisarz wyborczy w Gdańsku (...) powinien wezwać komitet "Wszystko dla Gdańska" do zmiany nazwy na spełniającą wymogi (...) Kodeksu wyborczego, w terminie pięciu dni od dnia otrzymania wezwania - powiedział Hermeliński.
- Komitet musi złożyć nową nazwę. Nie jest to problem, to jest dodanie wyrazu czy coś takiego i natychmiast kandydata rejestrują - zaznaczył. Jak dodał, jeśli wyznaczony termin zostanie dotrzymany, to "nie powinno być problemu".
Szef PKW wskazał też, że w przypadku zmiany nazwy przez komitet wyborczy (...) podpisy złożone pod zgłoszeniem kandydatury Aleksandry Dulkiewicz "na wykazach podpisów zawierających dotychczasową nazwę komitetu wyborczego (...) powinny zostać uznane przez miejską komisje wyborczą w Gdańsku za złożone prawidłowo, o ile spełniają pozostałe wymogi Kodeksu wyborczego".
Zaznaczył, że były one składane "na Aleksandrę Dulkiewicz, a nie na komitet".
Hermeliński przypomniał, że podobne sytuacje zdarzały się już w przeszłości. - W tej sytuacji uważamy, że jakąś winę ponosi komisarz za to, że podjął wadliwą decyzję; nie może to obciążać komitetu wyborczego, nie można im zamykać drogi do zmiany nazwy komitetu - powiedział Hermeliński.
Przekazał, że gdański komisarz wyborczy otrzymał już drogą elektroniczną decyzję PKW. - On już jest gotów do podjęcia decyzji, więc pewnie dzisiaj czy jutro wezwie komitet (do zmiany nazwy - red.) - dodał.
3 tys. podpisów mieszkańców Gdańska
Przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska odbędą się w niedzielę 3 marca. Rozporządzenie w tej sprawie podpisał premier Mateusz Morawiecki. Jest to wynikiem wygaśnięcia mandatu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który zmarł 14 stycznia, po tym jak dzień wcześniej został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Gdańsku przyjęła zgłoszenia od ośmiu komitetów wyborczych. Ich rejestracja nastąpi wówczas, gdy do środy 6 lutego, do północy, zbiorą 3 tys. podpisów mieszkańców Gdańska.
O stanowisko prezydenta Gdańska, oprócz Dulkiewicz i Brauna, chcą się też ubiegać m.in. Piotr Walentynowicz, wnuk legendarnej działaczki Solidarności Anny Walentynowicz (komitet "Gdańsk dla mieszkańców"), bezrobotny Andrzej Kania (komitet "Alternatywa Społeczna") czy działacz katolicki i przedsiębiorca budowlany Marek Skiba (komitet wyborczy "Odpowiedzialni-Gdańsk").
Czytaj więcej