Studiowali na fałszywym uniwersytecie, bo chcieli przedłużyć wizy. Nie wiedzieli, że to prowokacja
Na uniwersytet w Farmington w stanie Michigan zapisało się 129 "studentów" z Indii. Żaden z nich nie chodził jednak na zajęcia, ponieważ uczelnia nigdy nie istniała. Opłacanie czesnego miało gwarantować przedłużenie wizy. Uczniowie nie wiedzieli jednak, że za powstaniem szkoły stoją agenci biura ds. imigracji. Studentom grozi deportacja.
Fałszywy uniwersytet powstał w 2015 r., by zwabiać cudzoziemców, którym wygasła wiza studencka, a którzy za wszelką cenę chcieli pozostać w Stanach Zjednoczonych. W toku śledztwa uznano, że Hindusi skorzystali z popularnego przekrętu "płać, by zostać", polegającego na przedłużaniu legalnie uzyskanej wizy dzięki fikcyjnej placówce.
Uniwersytet założony przez tajnych agentów
Uczelnia z Farmington miała własną stronę internetową, na której była zamieszczona informacja o czesnym wynoszącym nawet 11 tys. dolarów rocznie (41 tys. złotych) i zdjęcia uczących się studentów.
Według prokuratury, osoby, które zapisywały się na zajęcia miały wiedzieć, że uniwersytet istnieje jedynie "na papierze". Informację taką miały przekazywać osoby rekrutujące studentów, których funkcjonariusze użyli do uwiarygodnienia prowokacji. Rekruterzy nie wiedzieli, że prawdziwymi "założycielami" szkoły są tajni agenci.
W sumie policja zatrzymała 130 cudzoziemców (z czego 129 z Indii) i ośmiu rekrutujących. Osoby szukające nowych studentów zostały oskarżone o popełnienie oszustwa wizowego i czerpanie korzyści z ukrywania cudzoziemców.
Strona została zamknięta przez ICE
Indie protestują, USA nie odpowiada
Indyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, reagując na zatrzymania, wyraziło swoje zaniepokojenie i domagało się konsularnego dostępu do aresztowanych. Jak podkreśliło w oświadczeniu, jest "w stałym kontakcie ze stroną amerykańską" i apeluje, by "nie deportować studentów wbrew ich woli".
Ambasada USA w New Delhi potwierdziła otrzymanie w tej sprawie noty dyplomatycznej, ale nie wydała oficjalnego oświadczenia.
To nie pierwszy przypadek stworzenia fałszywego uniwersytetu, w celu wykrycia nielegalnych imigrantów. W 2016 r. dzięki nieistniejącemu Uniwersytetowi w Północnym New Jersey służbom udało się złapać 21 osób z Chin i Indii.
Czytaj więcej