3,7 mln zł ze zbiórki internautów na Europejskie Centrum Solidarności
W ciągu doby internauci zebrali ponad 3 mln zł, aby zgodnie z planami uczcić obchody rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 roku. Doliczając kwotę ponad 700 tys. zł, zgromadzoną na subkoncie Europejskiego Centrum Solidarności, udało się zebrać ponad 3,7 mln zł. Akcję na Facebooku zorganizowała Patrycja Krzymińska - pomysłodawczyni zbiórki do ostatniej puszki WOŚP prezydenta Pawła Adamowicza.
Zbiórkę #WspieramECS rozpoczęto w piątek przed południem. Pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk zadeklarowali, że wyłożą większe pieniądze dla instytucji - 200 tys. zł z budżetu województwa oraz 500 tys. zł z budżetu miasta. Do sytuacji w ECS odniósł się marszałek także województwa wielkopolskiego Marek Woźniak, który poinformował, że wesprze gdańską instytucję kwotą 100 tys. zł.
MKiDN zmniejszyło dotację
Europejskie Centrum Solidarności w ostatnich latach otrzymywało dotację podmiotową na poziomie ponad 7 mln zł. W październiku ub. roku ministerstwo kultury podjęło decyzję o powrocie w 2019 r. do podstawowej kwoty dotacji w wysokości 4 mln zł, uzasadniając że taka kwota jest zapisana w umowie o współprowadzeniu instytucji i zgodna z aneksem z 2013 r.
W środę resort wskazał, że zwiększenie dotacji dla ECS będzie możliwe poprzez podpisanie nowego aneksu do umowy założycielskiej. Decyzja ministerstwa odbierana jest m.in. przez władze Gdańska i województwa pomorskiego jako "chęć przejęcia ECS".
Resort kultury oczekuje m.in., że jako współorganizator "o znaczącym zaangażowaniu" będzie mieć prawo do wskazywania wicedyrektora ECS (dyrektora wskazuje Miasto Gdańsk); proponuje również utworzenie w ramach ECS Działu im. Anny Walentynowicz z zespołem ok. 10 osób (przy obecnym zatrudnieniu w ECS na poziomie ponad 60 osób).
Czytaj więcej
Komentarze