Chiny: aktywista internetowy skazany na pięć lat więzienia

Świat
Chiny: aktywista internetowy skazany na pięć lat więzienia
Pixabay.com/ f8_f16

Na pięć lat więzienia "za podżeganie do działań wywrotowych" został skazany w Chinach Liu Feiyue, założyciel portalu z wiadomościami na temat praw człowieka, korupcji i nadużyć policji - poinformował we wtorek sąd w mieście Suizhou w środkowej części kraju.

Nowojorska organizacja praw człowieka Human Rights Watch (HRW) potępiła wyrok, oceniając go jako część kampanii dławienia społeczeństwa obywatelskiego. Kontrola Komunistycznej Partii Chin (KPCh) nad społeczeństwem zacieśnia się, odkąd w 2012 roku władzę przejął prezydent Xi Jinping.

 

Liu w 2006 roku założył stronę internetową Minsheng Guangcha, na której publikował informacje dotyczące praw człowieka, korupcji urzędników państwowych i nadużyć popełnianych przez siły bezpieczeństwa. W listopadzie 2016 roku został aresztowany pod zarzutem „podżegania do przewrotu przeciwko władzy państwowej”.

 

Według komunikatu sądu 48-letniego Liu skazano we wtorek na pięć lat więzienia i skonfiskowano ponad milion juanów (557 tys. zł) jego prywatnych funduszy.

 

"Kpina ze sprawiedliwości"

 

- Naprawdę nie mogę tego zrozumieć. Wiem tylko, że Liu Feiyue założył stronę dla internautów, żeby mogli pisać o sprawach społecznych i nierówności - powiedziała w rozmowie telefonicznej z agencją Reutera matka skazanego, 76-letnia Ding Qihua.

 

- Karanie edytora strony internetowej związanej z prawami człowieka pokazuje, jak bardzo chiński rząd boi się niezależnych, pochodzących z wewnątrz Chin informacji o nadużyciach (…) Skazanie Liu Feiyuego na pięć lat więzienia to kpina ze sprawiedliwości, mająca odstraszyć tych, którzy mogliby pójść w jego ślady - oceniła ekspertka do spraw chińskich z HRW Yaqiu Wang.

 

Nowojorska organizacja wezwała do natychmiastowego uwolnienia Liu. O jego bezzwłoczne wypuszczenie na wolność zaapelowała także francuska grupa obrońców wolności prasy Reporterzy bez Granic (RsF).

 

RsF przypomina w komunikacie, że Chiny zajęły 176. miejsce na liście 180 krajów w opracowanym przez tę organizację rankingu wolności prasy World Press Freedom Index za rok 2018. W ChRL za kratami przebywa obecnie co najmniej 60 dziennikarzy - oblicza francuska organizacja.

 

W 2015 roku w ramach kampanii znanej jako akcja „709” w Chinach zatrzymano setki działaczy i prawników broniących praw człowieka. Część z nich trafiło do więzień, a wielu innym odebrano licencje na działalność prawniczą. W poniedziałek na 4,5 roku pozbawienia wolności za działalność wywrotową skazano ostatniego z zatrzymanych wówczas prawników, Wang Quanzhanga.

las/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie