Areszt dla 31-latka za zabicie 91-letniej sąsiadki. "Działał ze szczególnym okrucieństwem"
Gdyński sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 31-letniego mieszkańca Gdyni podejrzanego o zabicie swojej 91-letniej sąsiadki. Kobieta została uduszona. Prokuratura poinformowała, że sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, z pobudek seksualnych.
O decyzji sądu dotyczącej 3-miesięcznego aresztu dla 31-latka poinformowała we wtorek Grażyna Wawryniuk rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Staruszka mieszkała sama. Rodzina przez jakiś czas nie mogła się z nią skontaktować. W sobotę do jej mieszkania w Gdyni pojechał syn kobiety i znalazł ciało matki. Wezwani przez niego policjanci po oględzinach zwłok i miejsca zdarzenia doszli do wniosku, że ktoś zabił staruszkę.
W sobotę w tej sprawie zatrzymano 31-letniego sąsiada kobiety. Prokuratura Rejonowa w Gdyni postawiła mu zarzut zabójstwa. Taki czyn zagrożony jest karą co najmniej 12 lat więzienia a maksymalnie nawet dożywocia. W trakcie przesłuchania przez prokuraturę mężczyzna potwierdził, że pozbawił kobietę życia - poinformowała Wawryniuk.
- Ustalono, że sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, z pobudek seksualnych - informowała Wawryniuk. Dodała, że wstępna opinia z sekcji zwłok wskazała, że przyczyną śmierci kobiety było uduszenie.
Dodała, że 31-latkowi postawiono też zarzut posiadania środków odurzających. Wyjaśniła, że w pomieszczeniach użytkowanych przez mężczyznę znaleziono 17 gramów amfetaminy.
Czytaj więcej
Komentarze