Tir przewrócił się przy wjeździe na A1. Kierowca miał niemal 2 promile
Tir, ktory przewrócił się wa wyjeździe z autostrady A1 w Mszaniele zniszczył bariery energochłonne, znaki drogowe i ekrany akustyczne. Zniszczona jest tez naczepa ciężarówki. Badanie kierowcy wykazało, że miał 1,98 promila alkoholu we krwi.
Jak powiedziała polsatnews.pl sierż.szt. Katarzyna Muszyńska z wodzisławskiej policji, informacje o prawdopodobnie pijanym kierowcy tira funkcjoanriusze dostali jeszcze przed zdarzeniem.
- Zostaliśmy anonimowo poinformowani, że na parkingu przy stacji bezszynowej jest kierowca ciężarówki, który może być pod wpływem alkoholu. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, mężczyzna zdążył wyjechać już ze stacji - wyjaśniła.
Według relacji policjantów, kierowca tira z trudem ominął radiowóz, a po chwili stracił całkowicie panowanie nad pojazdem.
Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 350 zł. Dostał też sześć punktów karnych. Zatrzymano mu prawo jazdy. Odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu za to do dwóch lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
Czytaj więcej