Chrześniak wiceprezesa PiS ingerował w przetargi w KGHM. "Wystarczyła rozmowa dyscyplinująca"
"Ustalenia pionu bezpieczeństwa nie wykazały, aby ingerencja dyrektora ds. technicznych (Karola Kosa) w przetargi miała znamiona działań celowych i nie wskazuje na próbę nadużycia stanowiska, dlatego o jego działaniach nie poinformowano prokuratury" - odpowiada KGHM na publikację "Gazety Wyborczej", że Kos został "przyłapany na ustawianiu przetargów". Spółka zapewnia, że nie poniosła strat.
W artykule "Miedziana protekcja" gazeta napisała, że Karol Kos, chrześniak wiceprezesa PiS Adama Lipińskiego, który w KGHM pełni funkcję dyrektora ds. technicznych Oddziału COPI (Centralnego Ośrodka Przetwarzania Informacji) został "przyłapany na ustawianiu przetargów o wartości 3,2 mln zł".
Na trop nieprawidłowości dotyczących trzech przetargów wpadły wewnętrzne służby KGHM.
"15 czerwca 2018 r. ówczesny prezes KGHM Rafał Pawełczak zlecił kontrolę w COPI. Pod lupę trafiły trzy postępowania w sprawie zakupu i dostawy sprzętu i oprogramowania o łącznej wartości 3,2 mln zł" - informuje "GW". Raport z kontroli miał jednoznacznie wskazywać na ingerencję Kosa w przetargi, których efektem był dwukrotny wzrost cen i wybór konkretnej firmy. Dokument trafił na biurko przełożonego Kosa - Grzegorza Macha. Ten próbował spotkać się w tej sprawie z nowym prezesem KGHM Marcinem Chludzińskim, ale bezskutecznie - napisała gazeta.
Jak podkreślila, wkrótce po ujawnieniu nieprawidłowości Machowi nie przedłużono umowy.
"Nie było strat finansowych"
- Nadzór nad wszystkimi oddziałami spółki KGHM Polska Miedź jest prowadzony systematycznie - powiedziała polsatnews.pl Lidia Marcinkowska, naczelna dyrektor ds. Komunikacji. Jak dodała, zmiany w przetargach wprowadzone przez Karola Kosa nie spowodowały strat finansowych w spółce.
"Zmiany w przetargach, o których pisze Gazeta Wyborcza, nie spowodowały strat finansowych w KGHM Polska Miedź SA. Jeden z przetargów został unieważniony, w przypadku drugiego doszło do zmiany trybu przetargu. W trzecim przypadku, konsekwencją było kilkumiesięczne opóźnienie wdrożenia rozwiązania" - poinformowała spółka w oświadczeniu.
Jak wyjaśniła, "ustalenia pionu bezpieczeństwa nie wykazały, aby ingerencja dyrektora ds. technicznych miała znamiona działań celowych i nie wskazuje na próbę nadużycia zajmowanego stanowiska".
"Wyrządził szkodę majątkową o znacznej wartości"
Z tego powodu o działaniach Kosa nie została poinformowana prokuratura. W tym przypadku wystarczyła rozmowa dyscyplinująca - powiedziała Marcinkowska. Natomiast wobec Grzegorza Macha KGHM złożyła zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Spółka zarzuca mu przekroczenie uprawnień i wyrządzenia szkody majątkowej o znacznej wartości.
- Zawiadomienie zostało wysłane już po zakończeniu współpracy z Machem - dodała Marcinkowska.
"Po przedstawieniu wniosków z postępowania wyjaśniającego zarządzający COPI podjęli natychmiast odpowiednie kroki wdrażając rekomendacje z postępowania wyjaśniającego: nakazali dyrektorowi ds. technicznych nie wykraczanie poza zakres powierzonych zadań i udzielonych kompetencji w trakcie prowadzonych działań i podejmowanych decyzji. Jednocześnie wprowadzono nowe mechanizmy w postępowaniach zakupowych, zapobiegające przekroczeniom udzielonych kompetencji" - głosi oświadczenie spółki.
Karol Kos jest dyrektorem ds. technicznych Oddziału COPI od czerwca 2016 roku. Opowiada "za infrastrukturę sieciową, zabezpieczenia techniczne, infrastrukturę serwerów i macierzy oraz infrastrukturą użytkowników końcowych. Jego zadaniem jest m.in. ustalenie standardu technologicznego zaplecza informatycznego Spółki".
Spółka Skarbu Państwa
KGHM Polska Miedź jest jednym z wiodących koncernów wydobywających rudę miedzi i metali nieżelaznych i produkujących miedź.
Eksploatuje największe w Europie złoże rudy miedzi, posiada także uprawnienia do eksploatacji złóż na terenie USA, Kanady i Chile. Grupa produkuje również m.in. złoto, ołów, kwas siarkowy i sól kamienną. KGHM jest jednym z czołowych polskich eksporterów.
Skarb Państwa posiada 31,79 proc. akcji spółki.
Czytaj więcej
Komentarze