Piotr Walentynowicz i Grzegorz Braun kandydatami na prezydenta Gdańska
Piotr Walentynowicz, wnuk legendarnej działaczki "Solidarności" Anny Walentynowicz, będzie kandydował na prezydenta Gdańska. O najwyższy urząd w mieście chce się też ubiegać reżyser Grzegorz Braun.
W niedzielę 3 marca odbędą się przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska; rozporządzenie w tej sprawie podpisał premier Mateusz Morawiecki. Jest to wynikiem wygaśnięcia mandatu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który zmarł 14 stycznia, po tym jak został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Walentynowicz: startuję, jako kandydat niezależny
Piotr Walentynowicz napisał na swoim profilu na Facebooku, że w piątek powstał Komitet Wyborczy Wyborców "Gdańsk dla mieszkańców", który zgłosi jego kandydaturę w przedterminowych wyborach na najwyższy urząd w mieście.
"Śmierć Prezydenta Pawła Adamowicza wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Gdańska, ale i całym krajem. W zaistniałej sytuacji przedterminowe wybory i poprzedzająca je kampania będą się różnić od wszystkich poprzednich. Kandydatura Aleksandry Dulkiewicz jako dotychczasowej zastępczyni prezydenta jest w pewien sposób naturalna. Myślę jednak, iż nie jest najlepszym rozwiązaniem by wybory - przeprowadzane nawet w tak tragicznych okolicznościach - odbywały się na zasadzie mianowania i obietnicy realizacji testamentu politycznego, przy »zawieszeniu« mechanizmów demokratycznych takich jak możliwość wyboru" - można przeczytać we wpisie wnuka Anny Walentynowicz, który był radnym w klubie PiS Rady Miasta Gdańska, w kadencji 2014-18.
Walentynowicz podkreślił, że "gdańszczanom należy się dyskusja na temat różnych wizji funkcjonowania naszego miasta oraz umożliwienie im dokonania demokratycznego wyboru jednej z nich".
"Dlatego za namową swoich znajomych i przyjaciół postanowiłem o kandydowaniu w nadchodzących wyborach jako kandydat niezależny. Zastrzegam przy tym jednoznacznie, iż decyzja ta nie była w żaden sposób uzgadniana ani nawet konsultowana z jakimikolwiek środowiskami partyjnymi" - zapewnił Walentynowicz.
Braun: Gdańszczanom trzeba zapewnić możliwość wyboru
"Najwyższy Czas" podał w piątek, że w wyborach na prezydenta Gdańska będzie też startował reżyser filmów dokumentalnych Grzegorz Braun, który w 2015 r. był kandydatem na prezydenta Polski. Decyzję tę Braun ogłosił w piątek w telewizji internetowej wRealu24.
Braun potwierdził zamiar udziału w wyborach na prezydenta Gdańska. - Gdańszczanom trzeba zapewnić możliwość wyboru. Takiej możliwości gdańszczan właśnie usiłują pozbawić członkowie kartelu politycznego, okrągłostołowej zmowy monopolistów, którzy już zupełnie bez skrępowania przekazują sobie władzę ponad naszymi głowami i z ręki do ręki - powiedział Braun.
We wtorek swój start w wyborach na prezydenta Gdańska ogłosiła pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, szefowa sztabu komitetu wyborczego Pawła Adamowicza "Wszystko dla Gdańska" w jesiennych wyborach w 2018 r.
Wygrał w nich Paweł Adamowicz uzyskując w drugiej turze 64,80 proc. głosów i pokonując kandydata Zjednoczonej Prawicy Kacpra Płażyńskiego.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył w ub. tygodniu, że jego partia nie wystawi własnego kandydata w przedterminowych wyborach w Gdańsku.
Czytaj więcej
Komentarze