Kaczorek zrezygnował z pracy w CBA. Miał nie spłacać kredytu zaciągniętego w SKOK Wołomin

Polska
Kaczorek zrezygnował z pracy w CBA. Miał nie spłacać kredytu zaciągniętego w SKOK Wołomin
Polsat News

- Piotr Kaczorek, odpowiedzialny w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym za kontakt z mediami, zrezygnował z pracy - informuje Onet. W grudniu ujawniono, że Kaczorek wziął w SKOK Wołomin kredyt w wys. ok. 160 tys. zł i latami go nie spłacał. Według CBA, postępowanie wyjaśniające nie wykazało, że w tym przypadku doszło do przestępstwa. Teraz Kaczorek miał się zobowiązać do spłaty kredytu.

W grudniu portal napisał, że "tysiące klientów SKOK Wołomin nie spłacało kredytów. W tym gronie jest Piotr Kaczorek". Według Onet.pl w 2013 r. pożyczył on z kasy 160 tys. zł., a jego zobowiązania mają teraz sięgać 200 tys. zł. Kaczorek miał zobowiązać się do uregulowania zaległości.

 

Wydział Komunikacji Społecznej CBA pytany wówczas o tę sprawę poinformował, że Biuro Kontroli i Spraw Wewnętrznych wszczęło postępowanie wyjaśniające "mające na celu szczegółowe i dogłębne wyjaśnienie okoliczności sprawy związanej z kredytem".

 

- Na czas trwania postępowania wyjaśniającego pracownik został zawieszony w czynnościach służbowych - poinformowało CBA.

 

Jak teraz wyjaśniło Biuro, postępowanie dotyczące Piotra Kaczorka zostało zakończone, "nie wykazało, aby doszło do jakiegokolwiek przestępstwa". - Jednakże w związku z wysokimi standardami, jakie obecnie panują w CBA, Piotr Kaczorek złożył podanie o rezygnację z pracy. Szef CBA przyjął tę rezygnację - powiedział Temistokles Brodowski z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA w rozmowie z Onetem.

Portal ustalił również, że Kaczorek zobowiązał się "do uregulowania kredytu w SKOK-u Wołomin".

 

"Należy odsunąć CBA od sprawy SKOK Wołomin"

 

CBA na początku grudnia 2018 roku zatrzymało byłych urzędników Komisji Nadzoru Finansowego, w tym b. szefa KNF Andrzeja Jakubiaka i wiceszefa Wojciecha Kwaśniaka pod zarzutem niedopełnienie obowiązków w sprawie nadzoru nad SKOK-iem Wołomin, który upadł w 2015 roku.

 

W grudniu Robert Kropiwnicki (PO) podkreślił, że należy odsunąć CBA od sprawy SKOK Wołomin, a "sprawą powinna się zająć sejmowa komisja ds. służb specjalnych".

 

Zaapelował do ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, by szczegółowo zbadał i udzielił informacji, czy Kaczorek jako pracownik biura miał dostęp do informacji o postępowaniu wobec SKOK Wołomin, czy redagował te informacje i czy jako pracownik wydziału komunikacji społecznej CBA interesował się sprawami dotyczącymi tej Kasy.

 

Kropiwnicki chciał też wiedzieć, czy Kaczorek miał dostęp do informacji niejawnych, od kiedy go uzyskał i czy wstrzymano mu ten dostęp.

Kropiwnicki domagał się tego i apelował o szybkie działania w tej sprawie, po informacjach portalu.

 

SKOK Wołomin upadł w lutym 2015 roku. Według prokuratury, szkoda z tytułu niespłaconych pożyczek i kredytów wynosi około 3 mld zł.

 

msl/dro/ PAP, onet.pl, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie