"WSJ": konferencja ws. Bliskiego Wschodu może zostać odwołana ze względu na niską frekwencję
Europejscy dyplomaci spekulują, że sekretarz stanu USA Mike Pompeo może w ostatniej chwili odwołać warszawską konferencję ws. Bliskiego Wschodu. Powodem ma być niska frekwencja lub planowany przyjazd urzędników niższego szczebla - podał amerykański "The Wall Street Journal". Gazeta przypomina, że udziału w debacie odmówiła już m.in. Rosja, a także Federica Mogherini, szefowa unijnej dyplomacji.
- Spotkanie w Polsce nie będzie miejscem, w którym można demonizować lub atakować Iran ani ponownie podnosić argumentów na temat porozumienia nuklearnego z 2015 roku - powiedział podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych Jonathan Cohen, ambasador USA przy ONZ.
Niska ranga warszawskiej "burzy mózgów"
Według "WSJ" amerykański dyplomata miał powiedzieć, że będzie to "globalna sesja burzy mózgów" obejmująca program dotyczący cyberbezpieczeństwa, pomocy humanitarnej w Syrii i Jemenie oraz ekstremizmu.
Dziennik zwraca ponadto uwagę, że jak dotąd nie było zdecydowanych deklaracji ze strony szefów MSZ zaproszonych państw, że pojawią się w Warszawie.
W ubiegłym tygodniu poinformowano, że szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini w dniach odbywającej się w lutym w Warszawie konferencji bliskowschodniej będzie przebywała z oficjalną wizytą w Afryce.
Obecność Iranu "uniemożliwiłoby normalne obrady"
Szef MSZ Jacek Czaputowicz mówił, że Rosja nie będzie uczestniczyć w konferencji i "to jeszcze przed zapoznaniem się z jej programem". Jego zdaniem pokazuje to, że konferencja nie leży w interesie Rosji. Dodał, że nie zaproszono przedstawicieli Iranu, bo to "uniemożliwiłoby normalne obrady".
Amerykański Departament Stanu i polskie MSZ poinformowały, że w dniach 13-14 lutego w Warszawie odbędzie się konferencja ministerialna w sprawie budowania pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.
Wcześniej konferencję zapowiedział w rozmowie z amerykańską stacją telewizyjną Fox News sekretarz stanu USA Mike Pompeo, który stwierdził, że szczególna uwaga podczas tego spotkania poświęcona zostanie wpływom Iranu w regionie Bliskiego Wschodu.
Czytaj więcej
Komentarze