Nurkowie spotkali Deep Blue - największego żarłacza białego na świecie
Świat
Grupa nurków przypadkowo natknęła się na żarłacza białego u wybrzeży Hawajów. Deep Blue to 50-letnia samica mierząca ok. 6 metrów i ważąca 2,5 tony. Po raz pierwszy i jak dotąd ostatni sfilmowano ją 5 lat temu u wybrzeży Guadalupe. Jest największym znanym ludzkości rekinem drapieżnym.
Niecodzienne spotkanie opisała na Instagramie amerykańska modelka i liderka grupy nurków nazwanej jej imieniem - Ocean Ramsey.
Ramsey twierdzi, że największy żarłacz na Ziemi podpłynął do ich łodzi, aby się podrapać. Nurkowie spędzili z nim cały dzień.
- Czekałam w ciszy, cierpliwie, widziałam jak płynie wolno w moim kierunku. Rekiny nie są bezmyślnymi potworami, jak są często przedstawiane - przekazała, przestrzegając jednak, by samemu nie zbliżać się rekinów.
Takiego samego zdania jest John Richardson, konserwator brytyjskiej organizacji "The Shark Trust". Podczas wywiadu dla CNN ostrzegał przed zbliżaniem się do rekinów wszystkich gatunków.
- Wspaniale jest widzieć "pozytywne" spotkanie rekina i ludzi. Jednak musimy zachować ostrożności, tak jak podczas każdego spotkania z potężnymi, dzikimi zwierzętami - powiedział.
Efektem spotkania Ramsey z Deep Blue są zapierające dech w piersiach zdjęcia, które opublikowała na Instagramie.