"Mama 4 plus". Rząd przyjął projekt o tzw. matczynych emeryturach
- Rząd przyjął projekt "Mama 4 plus" - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Projekt ustawy o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym przewiduje, że matki, które urodziły i wychowały przynajmniej czworo dzieci, będą miały prawo do minimalnej emerytury.
O świadczenie będą mogły się ubiegać matki, które osiągnęły wiek emerytalny 60 lat. W niektórych przypadkach świadczenie będzie przysługiwało także ojcom po osiągnięciu 65 lat. Świadczenie będzie przyznawane na wniosek osoby uprawnionej.
- To świadczenie będzie przysługiwało osobom, które nie pracują i nie mają niezbędnych środków utrzymania albo mają prawo do emerytury, ale ta emerytura jest niższa niż minimalna, która od 1 marca będzie wynosiła 1100 zł. Szacujemy, że to świadczenie będzie mogło otrzymać 65 tys. osób, które nie wypracowały tego stażu, i 20,8 tys. osób, które już pobierają emeryturę, ale jest ona niższa niż minimalna - wówczas ta emerytura będzie uzupełniona do kwoty 1,1 tys. zł brutto - mówiła w połowie stycznia szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska.
Termin wejścia w życie ustawy jest wyznaczony na 1 marca tego roku.
Także dla cudzoziemców
- W przypadku śmierci matki, bądź kiedy dzieci zostały porzucone, świadczenie "Mama 4 plus" może zostać przyznane ojcu. Po spełnieniu określonych warunków z projektu mogą skorzystać także cudzoziemcy - powiedziała we wtorek minister Rafalska.
- W niektórych sytuacjach, w przypadku śmierci matki bądź kiedy dzieci zostały porzucone, będą z niego mogli również skorzystać ojcowie. Z tego świadczenia będą mogli skorzystać też cudzoziemcy, ale po spełnieniu określonych warunków - zapewniła Rafalska. Warunkiem dla cudzoziemców jest m.in. konieczność mieszkania w Polsce co najmniej 10 lat od ukończenia 16 roku życia. - Centrum ich życia ma być właśnie Polska - dodała minister rodziny.
Rafalska przypomniała, że podstawowym warunkiem przyznania świadczenia "Mama 4 plus" jest wychowanie co najmniej czworga dzieci oraz osiągnięcie wieku emerytalnego. - W przypadku matek mówimy, że będzie to ukończenie 60 roku życia, a w przypadku ojców 65 roku życia. Żeby nie powstało przekonanie, że z tego świadczenia możemy korzystać przed ukończeniem wieku emerytalnego - podkreśliła Rafalska.
Minister dodała, że tzw. matczyna emerytura będzie przyznawana "tylko tym osobom, które nie mają innych źródeł zarobkowych" czyli takim, które nie pracują, nie maja innych źródeł zarobkowych i "znajdują się najtrudniejszej, dramatycznej sytuacji materialnej".
- Padają pytania czy z tego świadczenia może dziś skorzystać 70-letnia emerytka, mama, która wychowała czwórkę czy piątkę dzieci i nie ma takiego świadczenia. Oczywiście, że tak - wyjaśniła minister.
Czytaj więcej
Komentarze