Rosja: regulator mediów wszczął postępowanie wobec Twittera i Facebooka
Rosyjski państwowy regulator mediów i internetu Roskomnadzor wszczął postępowanie administracyjne wobec Twittera i Facebooka. Urząd zarzuca obu globalnym gigantom, że nie przestrzegają przepisów prawa o lokalizacji danych. Zgodnie z tą ustawą dane osobowe obywateli tego kraju powinny być przechowywane na serwerach zlokalizowanych w Rosji, a nie za granicą.
Roskomnadzor oświadczył w poniedziałek, że władze obu tych mediów społecznościowych w odpowiedzi na jego żądanie, aby potwierdziły lokalizację danych użytkowników w Rosji, udzieliły jedynie formalnych odpowiedzi. Zdaniem regulatora odpowiedzi te "nie zawierały konkretów ani o faktycznym przestrzeganiu ustawodawstwa w obecnym momencie, ani o terminach spełnienia tych wymogów w przyszłości".
Z żądaniem odpowiedzi na wymóg lokalizacji danych w Rosji Roskomnadzor zwrócił się do Twittera i Facebooka w grudniu 2018 roku. W zeszłym tygodniu regulator potwierdził, że otrzymał od obu firm odpowiedź. Jednak w poniedziałek powiadomił, że rozpoczął postępowanie administracyjne z powodu nieprzestrzegania przepisów o lokalizacji danych w Rosji.
Obu firmom grozi w tym przypadku niewielka grzywna w wysokości zaledwie 5 tys. rubli (ok. 75 USD).
Media informowały w zeszłym tygodniu o planowanym spotkaniu przedstawiciela Twittera z władzami Roskomnadzoru. Dokładnej daty nie podano.
Dane osobowe i ich wykorzystywanie to drażliwa kwestia w Rosji, gdzie władze w ostatnich latach wprowadziły różne przepisy wzmacniające kontrolę nad internetem i serwisami społecznościowymi.
Ustawa o lokalizacji danych osobowych weszła w życie w 2015 roku. Zgodnie z nią każda firma, rosyjska lub zagraniczna, której celem jest współpraca z rosyjskimi użytkownikami, powinna zapewniać rejestrowanie, gromadzenie i przechowywanie danych osobowych obywateli Rosji z wykorzystaniem baz danych znajdujących się na terytorium tego kraju.
WIDEO: Poznańska straż miejska ściga za przekleństwo na Facebooku
Czytaj więcej