"Wolę nie komentować", "nie oglądałem mszy". Politycy PiS o przemówieniu o. Wiśniewskiego
- Wolę w tej chwili nie komentować - powiedział szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin (PiS) pytany o przemówienie o. Ludwika Wiśniewskiego na pogrzebie zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Dominikanin podkreślił m.in., że "człowiek budujący swoją karierę na kłamstwie, nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju".
Premier Mateusz Morawiecki brał w niedzielę udział w obchodach 145. rocznicy urodzin Wincentego Witosa. W kontekście zabójstwa Adamowicza, szef rządu zaapelował, "żebyśmy wyciągnęli lekcję, odstawili krzywdzące oskarżenia, żeby to, co się stało, nie było kolejnym rozdziałem wojny polsko-polskiej".
- Uczyńmy nasze życie publiczne lepszym, a debatę publiczną uczyńmy spokojniejszą, mądrzejszą i pełną należytego szacunku do siebie nawzajem - dodał.
Suski: przyznam się, że nie oglądałem mszy pogrzebowej
Morawieckiemu w Wierzchosławicach (Małopolskie) towarzyszyli m.in. posłowie PiS i członkowie rządu. Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin (PiS) został zapytany przez reporterkę Polsat News o przemówienie o. Wiśniewskiego, na które zebrani w sobotę w gdańskiej katedrze zareagowali brawami na stojąco.
- Wolę w tej chwili nie komentować - odpowiedział Sasin.
O komentarz w tej sprawie poproszony został także szef gabinetu politycznego premiera, Marek Suski (PiS). - Przyznam się, że nie oglądałem mszy pogrzebowej - powiedział.
Pytany z kolei o powrót Jerzego Owsiaka na stanowisko prezesa Fundacji WOŚP Suski odparł: - To jest jego prywatna decyzja.
"Trzeba skończyć z nienawistnym językiem"
O. Wiśniewski, który jest honorowym obywatelem Gdańska, mówił podczas uroczystości pogrzebowych prezydenta Pawła Adamowicza, że z miasta tego "wielokrotnie wychodził głos, który wielu ludziom przywracał moralną równowagę".
Według niego, obecnie przeżywamy historyczny moment. - Ja tu dzisiaj jestem przekonany, że Paweł chce, abym wypowiedział następujące słowa: trzeba skończyć z nienawiścią, trzeba skończyć z nienawistnym językiem, trzeba skończyć z pogardą, trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych - oświadczył o. Wiśniewski.
"Panosząca się trucizna nienawiści na ulicach, w mediach, w internecie"
Jak oświadczył, nie można dłużej być obojętnym "na panoszącą się truciznę nienawiści na ulicach, w mediach, w internecie, w szkołach, parlamencie, a także w Kościele".
- Człowiek budujący swoją karierę na kłamstwie, nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju i będziemy odtąd tego przestrzegać - podkreślił dominikanin.
Zebrani w gdańskiej katedrze zareagowali na słowa o. Wiśniewskiego brawami na stojąco.
Czytaj więcej
Komentarze