Zmiany adwokata Stefana W. chciała jego najbliższa rodzina
- Z prośbą o podjęcie się obrony Stefana W. zwróciła się do mnie osoba najbliższa dla podejrzanego. Decyzję o tym, że zostanę ustanowiony obrońcą w tej sprawie podjąłem po długim namyśle i konsultacji z osobami z mojej kancelarii - poinformował polsatnews.pl mec. Artur Kotulski. Dodał, że na złożenie zażalenia na aresztowanie podejrzanego o zamordowanie prezydenta Gdańska ma czas do poniedziałku.
Mec. Artur Kotulski podkreślił, że musi najpierw zapoznać się z materiałami śledztwa, które stanowiły podstawę do zastosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, jak również z postanowieniem sądu w tej sprawie.
W poniedziałek prokuratura postawiła Stefanowi W. zarzut zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Czyn ten zagrożony jest karą co najmniej 12 lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocia. Stefan W. nie przyznał się do jego popełnienia. Gdański sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego.
"Proszę mieć na uwadze, że podejrzany w związku ze stawianym mu zarzutem, jak i wątpliwościami co do jego poczytalności, musi być reprezentowany przez obrońcę będącego adwokatem" - napisał mec. Artur Kotulski w przesłanym polsatnews.pl komentarzu.
Pełnomocnikiem z urzędu Stefana W. był mec. Damian Konieczny.
"Nie złożyłem rezygnacji z pełnienia funkcji obrońcy z urzędu, gdyż przepisy nie przewidują takiej możliwości. Zawnioskowałem jedynie o cofnięcie obrony z urzędu, z uwagi na ustanowienie obrońcy z wyboru. To sąd musi mnie formalnie zwolnić zarządzeniem z tejże funkcji" - przekazał polsatnews.pl.
Mec. Konieczny nie chciał komentować tego, że obrońca z wyboru rozważa złożenie zażalenia na tymczasowe aresztowanie Stefana W.
"Jest to suwerenna decyzja obrońcy z wyboru. Ja ze swojej strony mogę jedynie wskazać, iż takiego zażalenia składać nie będę, jeżeli zarządzenie o zwolnieniu (z pełnienia funkcji obrońcy z urzędu - red.) nie zostałoby wydane do poniedziałku, czyli do momentu upływu terminu na wniesienie zażalenia" - oświadczył mec. Konieczny.
W niedzielę wieczorem 27-letni Stefan W. podczas finału WOŚP w Gdańsku wtargnął na scenę i kilkakrotnie ugodził nożem prezydenta Adamowicza. Zamachowca zatrzymano na scenie. W poniedziałek krótko przed godz. 15 lekarze poinformowali, że prezydent Adamowicz zmarł.
Czytaj więcej