Dwa rosyjskie bombowce zderzyły się w powietrzu

Świat
Dwa rosyjskie bombowce zderzyły się w powietrzu
Wiki Commons/Mil.ru/CC BY 4.0
Zdjęcie ilustracyjne

Ministerstwo obrony Rosji potwierdziło w piątek incydent na Dalekim Wschodzie, gdzie dwa samoloty myśliwsko-bombowe Su-34 zderzyły się w powietrzu. Jedna z maszyn spadła do morza, druga zdołała wylądować mimo awarii silnika. Resort poinformował o uratowaniu z morza dwóch pilotów.

Ministerstwo podało, że piloci znajdują się na pokładzie śmigłowca ratowniczego. Ich stan określono jako zadowalający.

 

Resort obrony potwierdził, że samoloty "zetknęły się w powietrzu". Podał także, że maszyny wyleciały z lotniska w pobliżu Komsomolska nad Amurem i wykonywały planowy lot bez wyposażenia bojowego.

 

Piloci mogli nie oszacować odległości

 

Do incydentu doszło w Cieśninie Tatarskiej między wybrzeżem Kraju Chabarowskiego a wyspą Sachalin na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Badana jest wersja wydarzeń zgodnie z którą piloci nie oszacowali bezpiecznej odległości między maszynami lub też doszło do nieregulaminowej sytuacji technicznej i w rezultacie - do zderzenia samolotów.

 

Wielozadaniowe samoloty myśliwsko-bombowe Su-34 są przewidziane dla dwuosobowej załogi. Maszyny te mogą operować zarówno w dzień, jak i w nocy. Maksymalny zasięg lotu Su-34 to 4 tys. km, maksymalna prędkość - 1900 km/h. Łączna masa uzbrojenia sięga 8 ton.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ - Kłopoty samolotu na lotnisku w Manchesterze. "Dotknął" pasa i odleciał na drugi krąg

 

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ - Poród na wysokości 13 tysięcy metrów. Pomogła załoga samolotu

 

 

 

bas/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie