Gdańscy policjanci zajmują się sprawą telefonu z groźbą zamordowania Donalda Tuska
Policjanci zajmują się sprawą telefonu na numer 112 z groźbą zamordowania szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska - poinformował asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Rozmowę przesłali policjantom pracownicy Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
Po odebraniu zgłoszenia policjanci zabezpieczyli zarejestrowaną rozmowę, po czym poinformowali o fakcie prokuraturę.
- Policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o przyjęcie zawiadomienia oraz wniosku o ściganiu od pokrzywdzonego - powiedział Chrzanowski. Jak dodał, nad sprawą pracują również kryminalni. - W związku ze zgłoszeniem policjanci komendy miejskiej prowadzą postępowanie przygotowawcze w sprawie o kierowanie gróźb karalnych - poinformował.
Informacja o zdarzeniu została również wysłana do Sopotu. "Tam policjanci z komendy sopockiej podejmą czynności w zakresie ochrony pokrzywdzonego" - powiedział Chrzanowski.
O sprawie pierwszy poinformował "Dziennik Bałtycki".
Minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński poinformował we wtorek, że policja zatrzymała trzy osoby, które po ataku na Pawła Adamowicza wzywały do "kolejnych morderstw". Zaapelował jednocześnie o rozsądek i odpowiedzialność za słowa
Czytaj więcej