Abp Głódź po operacji Adamowicza: modlimy się o zdrowie i o cud
Modlimy się o zdrowie i o cud - powiedział metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, opuszczając Uniwersyteckie Centrum Kliniczne, gdzie operowany był prezydent Gdańska.
Metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź przybył do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku po godz. 1:00 w nocy. Wcześniej opublikował na stronie diecezji gdańskiej oświadczenie, w którym solidaryzuje się z rannym prezydentem Gdańska i jego bliskimi.
"Ogromnym bólem i smutkiem napełnił mnie dramat, który dotknął Pana Prezydenta Pawła Adamowicza i jego najbliższych" - napisał gdański hierarcha.
"Natychmiast po otrzymaniu tej informacji, wraz z kapłanami udałem się do kaplicy, aby gorąco modlić się o ocalenie Jego życia i powrót do zdrowia. Wierzę, że Pan Bóg podtrzyma tę nić życia" - napisał metropolita gdański. "Łączę się również więzami empatii i solidarności z Rodzicami, Małżonką, Córkami i Bratem Pana Prezydenta" - dodał.
"Proszę, aby nasza modlitwa w Jego intencji nie ustawała" - zaapelował kapłan.
- Paweł Adamowicz był bardzo mądrym, odważnym i silnym człowiekiem. I daj Bóg, żeby taki pozostał - powiedział z kolei prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Prezydent Andrzej Duda poinformował po godz. 22, że lekarzom udało się przywrócić akcję serca, ale stan ciężko rannego Adamowicza był nadal bardzo trudny.
Czytaj więcej
Komentarze