Komisja Europejska: odstrzał dzików jednym ze sposobów walki z ASF
Komisja Europejska poinformowała w piątek, że odstrzał dzików w celu redukcji ich populacji jest jednym ze sposobów walki z rozprzestrzenianiem się afrykańskiego pomoru świń (ASF), a Polska, decydując się na ten scenariusz, postępuje właściwie.
O plany polskiego rządu dotyczące odstrzału dzików jako sposobu na walkę z afrykańskim pomorem świń zapytano rzeczniczkę Komisji Europejskiej Annę-Kaisę Itkonen na konferencji prasowej.
Rzeczniczka podkreśliła, że istnieją różne sposoby walki z ASF, począwszy od zwiększania wiedzy na ten temat, aż po działania związane z rolnictwem. - Sanitarny odstrzał dzików jest jednym ze środków walki z ASF pod warunkiem, że jest dokonywany w odpowiednim miejscu i w odpowiedni sposób. Według naszych informacji to właśnie robi Polska - wskazała.
"Priorytet", "pilna sprawa"
Podkreśliła też, że KE uważa walkę z ASF za priorytet, a wirus jest zagrożeniem dla europejskiego sektora trzody chlewnej.
Itkonen zaznaczyła, że jest to sprawa bardzo pilna, bo wirus rozprzestrzeniał się bardzo szybko w ciągu ostatnich miesięcy. Dlatego, jak wskazała, wszystkie kraje dotknięte ASF, w tym Polska, muszą podejmować działania, by sobie z tym problemem radzić zgodnie z europejskimi regulacjami.
Źródło w Komisji Europejskiej zapytane o plany polskiego rządu dotyczące odstrzału tych zwierząt powiedziało PAP, że Polska robi właściwie, decydując się na masowy odstrzał dzików.
"Przy takiej liczbie przypadków odstrzał może być rozwiązaniem problemu"
"W Polsce zidentyfikowano kilka tysięcy przypadków ASF. Jednocześnie Polska jest bardzo dużym producentem trzody chlewnej i ASF jest zagrożeniem dla tej produkcji. Oczywiście to nie jest tak, że KE popiera zabijanie zwierząt, ale przy takiej liczbie przypadków odstrzał może być rozwiązaniem problemu" - podało zajmujące się sprawą źródło w KE.
Nie tylko KE uważa, że odstrzał dzików jest właściwym sposobem walki z ASF. Decyzję w tej sprawie podjęli także ministrowie krajów "28" na spotkaniu ministerialnym 19 grudnia w Brukseli.
W przyjętym dokumencie wskazali, że jednym ze środków walki z wirusem powinna być długoterminowa strategia unijna zarządzania populacją dzików, w tym odpowiednie redukcje tej populacji. Ministrowie podkreślili potrzebę współpracy w tym zakresie z myśliwymi i sektorem ochrony środowiska.
"Szczególną uwagę należy zwrócić na zarządzanie populacjami dzików, minimalizowanie rozprzestrzeniania się dzików na dotkniętych ASF obszarach lub w strefach ryzyka rozprzestrzeniania się (choroby - red.)" - głosi treść dokumentu.
Wzmożone polowania na dziki mają odbyć się 12, 19 i 26 stycznia.
Plany odstrzału dzików wzbudziły w ostatnich dniach liczne protesty m.in. ekologów. W ich opinii zgoda ministra środowiska na odstrzał może oznaczać wyeliminowanie tego gatunku z polskiej przyrody, a masowe zabijanie dzików wpłynie na liczebność innych gatunków i paradoksalnie może przyczynić się do rozprzestrzenienia ASF.
W Polsce od połowy lutego 2014 roku wykryto 3317 przypadków ASF u dzików i 213 ognisk choroby u świń. Od końca września 2018 roku nie wykryto żadnego nowego ogniska choroby u trzody chlewnej.
Mazurek: czy PO chce wyprowadzić Polskę z UE?
Odnosząc się do informacji z Brukseli rzeczniczka PiS Beata Mazurek zapytała "Czy Platforma Obywatelska występując przeciwko sugestiom, zaleceniom KE w kwestii odstrzału dzików, chce wyprowadzić Polskę z UE?". Zwracając się do szefa PO Grzegorza Schetyny, stwierdziła: "robicie Polexit".
Czytaj więcej