Porwali 20-latkę, by sprzedać ją do domu publicznego. Pięciu podejrzanych usłyszało zarzuty
Zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym okrucieństwem i usiłowania handlu ludźmi przedstawiła Prokuratura Rejonowa w Płońsku (Mazowieckie) pięciorgu podejrzanym o uprowadzenie 20-letniej kobiety. Jeden z podejrzanych usłyszał także zarzut podwójnego gwałtu.
Sprawcy uprowadzenia przez trzy dni w dwóch różnych mieszkaniach więzili kobietę, pochodzącą z jednej z miejscowości na terenie powiatu płońskiego.
Zamierzali sprzedać porwaną do domu publicznego - poinformowała w czwartek prokurator rejonowa w Płońsku Ewa Ambroziak.
W ramach śledztwa w sprawie uprowadzenia 20-latki zatrzymano trzech mężczyzn i dwie kobiety w wieku od 18 do 40 lat, w tym byłego partnera ofiary. Wszyscy pochodzą z Płońska i okolic.
- Podejrzanym przedstawiono zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym okrucieństwem i usiłowania handlu ludźmi. Jednemu z nich dodatkowo także zarzut podwójnego gwałtu. Wobec wszystkich pięciu osób skierowano do sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie - oświadczyła prokurator Ambroziak.
Została porwana ze swojego domu
- Przetrzymywano ją w dwóch miejscach przez trzy dni. Była dwukrotnie gwałcona. Usiłowano ją też sprzedać do domu publicznego. Sprawcy uprowadzenia wykonali w tym celu fotografie nagiej kobiety, która miała być przekazana komuś w Wołominie - powiedziała prokurator Ambroziak.
Kobiecie, która po uprowadzeniu była poszukiwana przez rodzinę, udało się uwolnić, gdy jeden ze sprawców porwania zasnął po wypiciu alkoholu.
- Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, ze głównym motywem uprowadzenia było wymuszenie na kobiecie podania kontaktu do jej obecnego partnera, wskazania miejsca jego pobytu, ponieważ sprawcy mieli z nim zatarg. Kobieta nie chciała tego uczynić. Była bita, dwukrotnie gwałcona, grożono jej - powiedziała prokurator Ambroziak.
Zaznaczyła, iż trwają poszukiwania innych osób, które mogą mieć związek z uprowadzeniem 20-latki.
- W sprawie mogą być kolejne zatrzymania - dodała.
Czytaj więcej
Komentarze