Sondaż dla "Rz": prawie połowa Polaków może zagłosować na PiS
Połowa wyborców nie zamierza głosować na rządzących. Ale 48 proc. chce albo się zastanawia, czy tego nie zrobić - donosi środowa "Rzeczpospolita". Dziennik podaje, że w najnowszym sondażu przygotowanym przez IBRiS "widać wyraźnie siłę elektoratu PiS i zasięg sympatii dla tego ugrupowania w innych partiach".
"48 procent badanych deklaruje, że jest (albo wielka, albo tylko pewna) szansa, by zagłosowali na obecnie rządzące ugrupowanie" - pisze dziennik. Gazeta wyjaśnia, że PiS to z reguły dla wyborców partia drugiego rzędu.
Dziennik zaznacza, że część wyborców partii Jarosława Kaczyńskiego, którzy na nią głosowali teraz nie jest pewna czy zachować się tak samo w nadchodzących wyborach.
Według sondażu grupa 48 proc. wyborców, która rozważa głosowanie na PiS jest dość równo podzielona na dwie grupy. Jedna jest absolutnie zdecydowana (27 proc.), a druga tylko to rozważa (21 proc.).
Natomiast grupa pozostałych 50 proc. wyborców jest złożona prawie wyłącznie ze zdecydowanych przeciwników głosowania na PiS (48 proc.). "Tylko 2 proc. nie wie, do którego z obozów się przyłączyć" - wylicza gazeta.
"Potencjalny elektorat PiS to mniej więcej połowa wyborców" - podkreśla w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Marcin Duma, szef IBRiS.
Gazeta próbuje odpowiedzieć na pytanie "po jakich wyborców może sięgnąć PiS, chcąc pozyskać nowe siły". Podkreśla, że największe możliwości są w Ruchu Kukiz'15. Aż 75 proc. zwolenników tej organizacji nie wyklucza zagłosowania na PiS.
"Rz" dodaje, że kolejnym źródłem głosów może być PSL. "Wprawdzie 54 proc. wyborców tej partii twierdzi, że nie oddałoby swojego głosu na PiS, to jednak 38 proc. tego nie wyklucza" - czytamy w gazecie.
"Żelazną konsekwencją charakteryzują się np. wyborcy SLD - 100 proc. elektoratu uważa, że zdecydowanie nie ma szans, by zagłosowali na PiS. Ale i PO nie zostaje daleko w tyle - na PiS nie zamierza głosować 97 proc. jej wyborców" - pisze "Rz".
Czytaj więcej
Komentarze