Władze Wielkiej Brytanii wzmacniają działania przeciwko dronom po paraliżu lotniska Gatwick
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił wzmocnienie środków przeciwko dronom po sparaliżowaniu ruchu lotniczego krótko przed świętami Bożego Narodzenia na podlondyńskim lotnisku Gatwick.
Ruch dronów będzie teraz zabroniony w strefie 5 km wokół lotnisk; obecnie jest to jednokilometrowa strefa - ogłosił w poniedziałek wieczorem brytyjski rząd.
Od 30 listopada posiadacze dronów o wadze od 250 gramów do 20 kg będą musieli zarejestrować się i zdać odpowiedni test umiejętności obsługi dronów.
Policja może nałożyć grzywny w wysokości do 100 funtów, jeśli użytkownik drona odmawia wylądowania swego bezzałogowego statku powietrznego lub nie okaże jego dowodu rejestracyjnego.
Gatwick, drugie pod względem liczby obsługiwanych pasażerów lotnisko w Wielkiej Brytanii i siódme w Europie, musiało odwołać bądź przekierować na inne lotniska w dniach 19-21 grudnia około 1000 połączeń z powodu zakłóceń spowodowanych dronami latającymi w pobliżu Gatwick. W wyniku incydentu ucierpiało ok. 140 tysięcy pasażerów podróżujących w okresie świąt.
Do tej pory nikomu nie postawiono zarzutów w związku z lotami dronów nad lotniskiem Gatwick. 21 grudnia zatrzymano dwie osoby w tej sprawie, lecz po dwóch dniach wypuszczono je, nie stawiając żadnych zarzutów.
Władze największego brytyjskiego lotniska, londyńskiego Heathrow, i Gatwick poinformowały o zamiarze zainwestowania wielu milionów funtów w urządzenia odstraszające drony. Systemy ochrony przed dronami działają na zasadzie zakłócania ich łączności z operatorami.
Czytaj więcej