Minister z mężem podwozili dzieci do szkoły rządową limuzyną. Resort odpowiada
"Zgodnie z umową osoba biorąca w użyczenie samochód może go wykorzystywać w celach prywatnych, ponosząc koszty korzystania" - poinformowało we wtorek Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. W ten sposób odniosło się do publikacji dziennika "Fakt", który zarzucił minister Jadwidze Emilewicz korzystanie ze służbowego auta do celów prywatnych.
Dziennik we wtorek opublikował zdjęcia i napisał, że minister Jadwiga Emilewicz rządową limuzyną wozi swoje dzieci i że autem kierował jej mąż.
Interpelację w tej sprawie złożył też poseł PO-KO Tomasz Cimoszewicz.
Zapytał m.in., czy "stałą praktyką administracji rządowej jest obecnie prowadzenie wypożyczalni samochodów".
Moja interpelacja w sprawie niedopuszczalnego rozporządzania mieniem publicznym przez minister Emilewicz, czyli ws rządowej wypożyczalni limuzyn, wysłana. pic.twitter.com/PNR1PgmAyY
— Tomasz Cimoszewicz (@tcimoszewicz) 8 stycznia 2019
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii w odpowiedzi na artykuł podało, że "kwestia ta jest uregulowana umową użyczenia samochodu służbowego". "Zgodnie z umową osoba biorąca w użyczenie samochód może wykorzystywać samochód w celach prywatnych, ponosząc koszty korzystania z samochodu" - napisano w komunikacie.
"Należności potrącane z wynagrodzenia"
Dodano, "że należności za korzystanie z samochodu służbowego do celów prywatnych są potrącane z wynagrodzenia w cyklach miesięcznych. Zgodnie z umową użyczenia biorący w użyczenie ponosi koszty korzystania z samochodu w wysokości różnicy iloczynu przejechanych kilometrów i maksymalnej stawki za jeden kilometr przebiegu samochodu osobowego, określonej w przepisach regulujących warunki ustalania i sposób dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych niebędących własnością pracodawcy, a kosztem paliwa poniesionego przez biorącego w użyczenie".
"Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury stawka za 1 km dla samochodu osobowego o tej pojemności silnika wynosi 0, 8358 zł netto. Dzięki takiemu rozwiązaniu, Pani Minister często, zwłaszcza poza standardowymi godzinami pracy, nie korzysta z pracy kierowców MPiT" - podkreślono w komunikacie.
Czytaj więcej