Sondaż: prawie połowa Izraelczyków ma negatywne zdanie o Polsce
67 proc. badanych mieszkańców Izraela uważa, że Polska nie wzięła do tej pory pełnej odpowiedzialności za działania Polaków w II wojnie światowej - wynika z badania zrealizowanego przez Ambasadę Polski w Tel Avivie. 49 proc. Izraelczyków ma negatywne zdanie o Polsce (głównie z powodu Holokaustu, antysemityzmu i ustawy o IPN), a pozytywne 42 proc. (głównie z powodu zakupów, jedzenia i turystyki).
72 proc. badanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że "podczas Holokaustu Polacy też byli ofiarami nazistów, chociaż ich cierpienia nie można porównywać z tragedią narodu żydowskiego". Izraelskie media nazywają ten wynik zaskakującym, zwracając uwagę na to, że Izrael lubi przedstawiać Żydów jako "jedyne ofiary Holocaustu".
Today we presented the results of the grand survey of the attitudes of 🇮🇱 public towards 🇵🇱 to the media. We salute Mitchell Barak of Keevoon who delivered the study and thank the journalists who joined the discussion. It was an intense and productive event for all of us. pic.twitter.com/1wqrxmGbhJ
— שגרירות פולין (@PLinIsrael) February 7, 2019
65 proc. badanych odpowiedziało, że chciałoby, aby polsko-izraelskie relacje skupiały się na teraźniejszości i przyszłości, np. na kontaktach handlowych. 23 proc. wolałoby, żeby skupiały się na przeszłości - wspólnej historii i Zagładzie.
Ambasador Marek Magierowski, komentując wyniki badania na spotkaniu z izraelskimi dziennikarzami stwierdził, że wielu Izraelczyków ma małą wiedzę o współczesnej Polsce, swoją opinię opiera na wydarzeniach historycznych. Zapewniał, że nie ma u nas ani wysokiego poparcia dla ruchu BDS (bojkotu Izraela) ani znaczących polityków i partii o poglądach antysemickich.
Ankieta została przeprowadzona w grudniu 2018 roku przez Keevoon Global Research na próbie 1027 Izraelczyków mówiących po hebrajsku, arabsku i rosyjsku.
Czytaj więcej