Stadnina Koni w Janowie Podlaskim informowała o możliwości utraty płynności finansowej
Prezes Stadniny Koni w Janowie Podlaskim wiedział o groźbie utraty płynności finansowej, ale posłów PO w listopadzie zapewniał, że sytuacja "jest stabilna", a stadnina ma płynność finansową. Wynika to z odpowiedzi, jaką w trybie dostępu do informacji publicznej otrzymało teraz TOK FM. Szef stadniny przekonuje jednak, że "funkcjonowanie spółki nie jest zagrożone", dzięki sprzedaży koni i zboża.
W listopadzie posłowie PO, zaniepokojeni groźbą bankructwa stadniny Janów Podlaski oraz faktem, że utajniono jej audyt, wizytowali placówkę.
- Audyt został utajniony, nasze pytania pozostają bez odpowiedzi - mówili wówczas dziennikarzom Joanna Mucha, Dorota Niedziela, Joanna Kluzik-Rostkowska i Stanisław Żmijan z PO tłumacząc powód ich wyjazdu do stadniny. Jak powiedzieli, p.o. prezesa Grzegorz Czochański zapewnił ich, że sytuacja "jest stabilna", a stadnina ma płynność finansową.
Koniunktura lepsza i gorsza
Zapytany o przyczyny złych wyników finansowych stadniny miał wyjaśnić, że "spółka działa w określonych warunkach". - Zdarzają się okresy lepszej koniunktury, zdarzają się okresy gorszej koniunktury, mam nadzieję, że okres gorszej koniunktury już jest za spółką. Patrzymy optymistycznie w przyszłość - dodał Czochański.
Odmówił jednak ujawnienia posłom Platformy pisma, które we wrześniu 2018 r. skierował do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Treść pisma poznali dopiero dziennikarze TOK FM w trybie dostępu do informacji publicznej.
"Obecnie spółka nie jest zagrożona"
Jak się okazuje p.o. prezesa stadniny poinformował KOWR o możliwości utraty płynności finansowej i trudnej sytuacji, w jakiej spółka się znalazła. Jak napisał m.in., w 2015 r. zysk netto wyniósł ponad 3,2 mln zł. Rok później, było to 81 tys. zł, natomiast w 2017 r. spółka odnotowała stratę w wysokości 1,64 mln zł.
Prezes stadniny w Janowie Podl. potwierdza: stadnina informowała Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa o możliwości utraty płynności finansowej i swojej trudnej sytuacji. Taką odpowiedź dostaliśmy na nasz wniosek o udostępnienie informacji publicznej @TOKFM_NEWS Frag. odpowiedzi pic.twitter.com/24AaEklUEI
— A. Gmiterek-Zabłocka (@AnnaZabl) 4 stycznia 2019
"Obecnie, w wyniku działań podejmowanych przez zarząd, między innymi w wyniku sprzedaży koni oraz sprzedaży zboża (produkcja towarowa), funkcjonowanie spółki nie jest zagrożone" - oświadczył prezes stadniny w piśmie przesłanym TOK FM.
WIDEO: Prezydent ustanowił 11 nowych Pomników Historii. Wśród nich Kopiec Kościuszki i stadnina w Janowie Podlaskim
Czytaj więcej