Prezydent Duda złożył kondolencje prezydentowi Putinowi w związku z wybuchem w Magnitogorsku
Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznym w skutkach wybuchu gazu w budynku mieszkalnym w Magnitogorsku; Polacy łączą się w bólu z najbliższymi ofiar i poszkodowanymi - napisał w środę prezydent Andrzej Duda w depeszy kondolencyjnej skierowanej do prezydenta Rosji Władimira Putina.
W poniedziałek doszło do wybuchu i zawalenia się klatki schodowej budynku mieszkalnego w Magnitogorsku na Uralu w Rosji. Jak dotąd, ratownicy odnaleźli zwłoki 21 osób. Wśród ofiar jest dwoje dzieci, 20 osób wciąż uważa się za zaginione.
W związku z tym zdarzeniem, prezydent Andrzej Duda wystosował depeszę kondolencyjną do prezydenta Rosji Władimira Putina. "Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznym w skutkach wybuchu gazu w budynku mieszkalnym w Magnitogorsku. W imieniu władz Rzeczypospolitej Polskiej, składam na Pana ręce kondolencje dla wszystkich, którzy stracili swoich bliskich w tej katastrofie. Polacy łączą się w bólu z najbliższymi ofiar i poszkodowanymi" - napisał Andrzej Duda.
Do wybuchu i zawalenia się klatki schodowej w zbudowanym w 1973 roku dziewięciopiętrowym bloku mieszkalnym doszło w poniedziałek ok. godz. 6 rano czasu miejscowego (ok. godz. 2 w Polsce). W wyniku eksplozji całkowitemu lub częściowemu zniszczeniu uległo 48 mieszkań.
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej jako główną przyczynę zdarzenia rozpatruje wybuch gazu. W mediach pojawiły się jednak - jak dotąd niepotwierdzone - spekulacje, że w budynku mogła zostać podłożona bomba.
We wtorek wieczorem Komitet Śledczy poinformował, że na miejscu tragedii nie znaleziono dotychczas śladów materiałów wybuchowych.
Czytaj więcej