Wznowiono ruch lotniczy po incydencie w Hanowerze. Policja: brak związku z terroryzmem
Na lotnisku w Hanowerze w sobotę ok. godz. 20 wznowiony został ruch lotniczy - poinformowała policja i władze portu. Ruch wstrzymano, gdy nieuprawniony pojazd wtargnął na płytę lotniska. Według policji zdarzenie nie miało związku z terroryzmem. Samochód ma polską rejestrację. 21-letniego kierowcę aresztowano; był pod wpływem narkotyków. Mężczyzna twierdzi, że jest Polakiem, policja to ustala.
Samochód, który wjechał na płytę, to srebrne BMW na polskich tablicach rejestracyjnych. Pojazd przez kilkaset metrów gonił samolot linii Aegean Airlines, który chwilę wcześniej wylądował, kończąc rejs z Aten.
Dochodzenie w sprawie trwa. Jak podała policja, dwudziestokilkuletni kierowca samochodu był pod wpływem amfetaminy oraz kokainy. Nie miał przy sobie dokumentów; nie wiadomo, jakiej jest narodowości.
Die Überprüfung des Fahrzeugs durch die Delaborierer der #Bundespolizei ist abgeschlossen, es wurden keine gefährlichen Gegenstände gefunden. Der #Flughafen #Hannover hat seit etwa 20:05 Uhr seinen Betrieb wieder aufgenommen. #hannoverflughafen
— Polizei Hannover (@Polizei_H) 29 grudnia 2018
Wcześniej terminal w pobliżu incydentu został zamknięty; pozostałe dwa były otwarte.
Na lotnisku nie odbywały się starty i lądowania. Samoloty znajdujące się w powietrzu odsyłane były do innych portów lotniczych.
Czytaj więcej🇩🇪🇩🇪‼️ Aus unbekannten Gründen fuhr ein nicht autorisiertes Fahrzeug auf den Flughafen in #Hannover . Der Fahrer durchbrach mit seinem Auto eine Schranke, um einem gerade gelandeten Flugzeug näher zu kommen. Der Fahrer ist in Haft. ‼️🇩🇪🇩🇪 pic.twitter.com/NCmx96oJxU
— Deutsch365 (@deutsch365) 29 grudnia 2018