Cofnął, rozpędził się i wjechał prosto do wody. Ferrari zatonęło
Świat
Kamera samochodowa zarejestrowała nietypową sytuację, która wydarzyła się na Florydzie (USA). Na nagraniu widać, jak mężczyzna wsiadł do stojącego na lądzie Ferrari, cofnął auto, a następnie z impetem wjechał do wody.
Mężczyzna nie doznał poważniejszych obrażeń. Pomogli mu ludzie, którzy byli świadkami całego zdarzenia.
Ferrari udało się wyciągnąć za pomocą lin oraz nadmuchiwanych poduszek.
Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna wjechał do wody. Sprawę bada policja.
Komentarze