Wójcik: wiem na pewno, że w 2019 roku ceny prądu nie wzrosną

W piątek Sejm zajmie się rządowym projektem nowelizacji ustawy, która ma zapobiec podwyżkom cen prądu w 2019 r. Nowela zakłada obniżkę akcyzy na energię elektryczną i opłat za przesył energii. Wg autorów projektu, za wzrost cen prądu odpowiadają m.in. rosnące ceny uprawnień do emisji CO2. Urząd Regulacji Energetyki wszczął postępowanie, które ma zbadać, czy doszło do manipulacji na rynku energii.

 

- Nie ma wątpliwości, że w Europie cena prądu rośnie, natomiast w Polsce przygotowujemy takie zmiany, które mają zapobiec wzrostowi cen prądu. To jest dobra propozycja i mam nadzieję, że opozycja ją poprze - mówił Wójcik w programie "Wydarzenia i Opinie". 

 

- Ta sama ustawa została złożona przez Platformę Obywatelską 13 grudnia i mówiliśmy: zróbcie to, obniżcie akcyzę, znieść opłaty przesyłowe, które 11 lat temu wprowadzał minister Tchórzewski. Dwa lata temu podwyższył je z 3 zł na 10 zł minister Tchórzewski, teraz je obniża - powiedział w Polsat News Arłukowicz. 

 

"Z was komuna nigdy nie wyjdzie"

 

Zdaniem wiceministra sprawiedliwości, wzrost opłaty przesyłowej w 2007 r. był podyktowany zmianą przepisów. - My tę opłatę zmniejszamy dzisiaj o 95 proc. - wyjaśnił. 

 

Bogdan Rymanowski pytał Michała Wójcika, czy jest w stanie zagwarantować, że za rok ceny nie wzrosną. - Tak. Mówi się także o 2020 roku - zaznaczył. 

 

- Mówiliśmy o tym wcześniej, żebyście nie musieli zwoływać posiedzenia zaraz po świętach i przetrzymywać ludzi z umowami podpisanymi na 2019 r. Przepisujecie naszą ustawę, która od dwóch tygodni leży w Sejmie i pytacie, czy z wami zagłosujemy. (...) Z was komuna nigdy nie wyjdzie - stwierdził Arułkowicz.

 

- Nie czuje pan wstydu, że wy zwołujecie gwałtowne posiedzenie Sejmu, żeby ustawą regulować cenę (prądu - red.), na którą wcześniej po prostu nie zwracaliście uwagi? Nie słuchaliście przedsiębiorców, polityków, ekspertów - mówił poseł PO. 

 

- Mam nadzieję, że poprzecie tę ustawę - powiedział Wojcik zwracając się do posła Platformy Obywatelskiej. 

 

"Lechowi Wałęsie wolno więcej"

 

W rozmowie z portalem "Sputnik" były prezydent Lech Wałęsa powiedział, że nie podoba mu się polityka polskiego rządu względem Stanów Zjednoczonych, a prezydent Rosji Władimir Putin to "mądry człowiek". Bogdan Rymanowski pytał swoich gości o komentarz do tych słów. 

 

- Dla mnie Wałęsa będzie zawsze ostoją demokracji, walki o demokrację. Uważam natomiast, że Putinowi jest na rękę destabilizacja Unii Europejskiej, Putinowi jest na rękę także to, co dzisiaj się dzieje w Polsce i kto Polską rządzi - podkreślił Bartosz Arułkowicz. 

 

Prowadzący dopytywał, czy oznacza to, że swoją wypowiedzią Wałęsa pomógł Putinowi na arenie międzynarodowej. 

 

- Nie. Lech Wałęsa chce dobrze. Druga rzecz jest taka, że Wałęsie wolno więcej - dodał. 

 

Nie zgodził się z tym Michał Wójcik, który zwrócił uwagę, że wywiad został udzielony propaństwowym mediom. - Wiadomo, że taka wypowiedź będzie wykorzystana. Takie wypowiedzi nie powinny padać - ocenił. 

 

Czytaj więcej