Aktor proponuje, aby nowy Bond był transgenderyczną kobietą. "To świetny pomysł"
Aktor Dominic West wyznał w wywiadzie, że w rolę agenta Jej Królewskiej Mości powinna wcielić się osoba transgenderyczna. Padła nawet konkretna propozycja dot. obsady.
Brytyjski aktor, który przez pewien czas był rozpatrywany jako kandydat do roli agenta 007, wyznał w rozmowie z "The Sunday Times", że idealnym kandydatem do roli Bonda byłaby brytyjska żołnierka, Hannah Graf. Kobieta jeszcze kilka lat temu była mężczyzną, służyła nawet w Afganistanie.
- Uważam, że jest piękną kobietą, która mogłaby być Bondem - stwierdził West. - To jest świetny pomysł. Powinniśmy mieć transpłciowego Bonda, szczególnie że w brytyjskiej armii nie brakuje transgenderycznych osób - dodał.
Pomysł przypadł do gustu samej zainteresowanej, która zaznaczyła jednak, że na razie nie widzi siebie w roli aktorki.
- Nie sądzę, że w najbliższym czasie zostanę aktorką, ale nie ma powodu, aby nie było transpłciowego Bonda - powiedziała Graf. - Widzieliśmy zbyt wielu mężczyzn w roli superbohaterów. Kobiety zawsze grają drugoplanowe role - dodała.
Zdjęcia do nowego, 25. już filmu o Bondzie, którego tytuł nie jest na razie znany, miały rozpocząć się w grudniu, a premiera była wstępnie zaplanowana na koniec października 2019 roku. W międzyczasie z pracy nad filmem zrezygnował jednak reżyser Danny Boyle, co spowodowało przesunięcie daty premiery. Według ostatniej wersji, najnowszy film o agencie 007 ma się pojawić w kinach w Walentynki 2020 roku.
Czytaj więcej