Szklarska Poręba: rozpędzone auto wjechało na chodnik. Piesi "o włos" uniknęli potrącenia

Rozpędzony samochód przebił barierki i wjechał na chodnik przy głównej ulicy w Szklarskiej Porębie (woj. dolnośląskie). Chodnikiem szły cztery osoby. W ostatniej chwili odskoczyły i nic im się nie stało. Kierowca auta zginął. Wciąż nie wiadomo, z jakich przyczyn samochód wypadł z drogi i wjechał na chodnik.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 19:00. W centrum Szklarskiej Poręby rozpędzony jeep, jadący od strony Jeleniej Góry, wjechał w barierkę oddzielającą jezdnię od chodnika przy ulicy Jedności Narodowej. Kilka sekund przed uderzeniem, chodnikiem przechodzili piesi.
Kobieta, która miała być świadkiem wypadku, w rozmowie z naszemiasto.pl przyznała, że "niebezpieczną jazdę obserwowała od Jeleniej Góry", czyli przez około 20 km. - Dzwoniłam na policję i zgłaszałam to wszystko, ale niestety nikt go nie zatrzymał - dodała.
