Skatował 3 psy, jednego zabił i zakopał. Fundacja wyznaczyła nagrodę za wskazanie sprawcy
Sprawca skatował trzy psy. Jednego szczeniaka zakopał, drugi był nieprzytomny i prawdopodobnie przeżył, bo sprawca myślał, że już nie żyje. Matka psów czuwała nad nim. Sama miała rany i obrażenia głowy, ale ogrzewała nieprzytomnego szczeniaka swoim ciałem. Fundacja, do której trafiły psy szuka oprawcy. Za jego wskazanie wyznaczyła 10 tys. złotych nagrody.
Przy drodze pożarowej między Trębowcem Krupów a Seredzicami (gmina Iłża) mieszkaniec znalazł nieżyjącego, skatowanego szczeniaka, do połowy zakopanego w ziemi. Na jego pyszczku zawiązana była pętla. Obok leżał drugi, 3-miesięczny pies w stanie krytycznym. Był nieprzytomny, z ranami po biciu. Suka, matka szczeniąt, leżała obok i ogrzewała żyjącego psa swoim ciałem. Na widok człowieka uciekła. Później udało się ją odłowić.
Suka miała obrażenia głowy, rany cięte, wskazujące na długotrwałe torturowanie psa, ponacinane powieki, przez co cierpi na tymczasową ślepotę.
Szczeniak przeszedł operację. Gminny lekarz weterynarii wyciągał odłamki kości z czaszki. Pies jest w stanie ciężkim, ale na krótkie chwile odzyskuje świadomość. Suka jest agresywna i nieufna w stosunku do ludzi; jest w trakcie intensywnego leczenia w klinice weterynarii. Zwłoki zmarłego szczeniaka zostały przez zabezpieczone i zostaną przekazane Klinice SGGW do badań.
Maluch z matką są pod opieką Fundacji dla Szczeniąt Judyta, która wyznaczyła 10 tys. złotych nagrody za znalezienie sprawcy.
Czytaj więcej
Komentarze