Hiszpania: 12 migrantów zginęło podczas przeprawy przez Morze Alborańskie
Dwunastu Afrykańczyków zmarło podczas próby nielegalnego przedostania się łodzią z Maroka do Hiszpanii przez Morze Alborańskie. Załoga hiszpańskiego statku Hesperides uratowała pozostałych 33 migrantów.
Akcja ratunkowa rozpoczęła się w nocy ze środy na czwartek po wezwaniu przez załogę Hesperides straży przybrzeżnej w związku z natrafieniem na łódź z migrantami. Wewnątrz jednostki znajdowało się jedenaście martwych ciał. Nad ranem zmarł z wycieńczenia kolejny pasażer łodzi.
Jak poinformował hiszpański oddział Czerwonego Krzyża, wszyscy pasażerowie łodzi, na którą natrafił okręt Hesperides, to obywatele państw Afryki Subsaharyjskiej. Wśród ofiar jest 10 mężczyzn i dwie kobiety, z których jedna była w ciąży.
Według hiszpańskich służb łódź z migrantami pozostawała na Morzu Alborańskim od wtorku. Istnieje prawdopodobieństwo, że podczas nielegalnej przeprawy utopiło się jeszcze 12 pasażerów tej jednostki.
Załoga statku Hesperides, udającego się z portu w Kartagenie na misję badawczą na Antarktydę, wsparła straż przybrzeżną w akcji ratunkowej. W czwartek rano ocalonych skierowano do portu w Almerii, na południu Hiszpanii.
W czwartek przed południem straż przybrzeżna wydała komunikat informując, że rozpoczęto już poszukiwania trzech innych jednostek z migrantami na Morzu Alborańskim, które również wypłynęły z Maroka w kierunku Hiszpanii.
Od ubiegłego roku Hiszpania jest głównym kierunkiem dla afrykańskich migrantów, próbujących dotrzeć nielegalnie do Europy. Wcześniej kierowali się oni głównie szlakiem morskim z Libii do Włoch.
MSW w Madrycie szacuje, że od stycznia do listopada 2018 r. do Hiszpanii przypłynęło ponad 52 tys. nielegalnych przybyszów. Oznacza to, że w porównaniu do pierwszych jedenastu miesięcy 2017 r. nastąpił blisko trzykrotny wzrost liczby migrantów, którzy dostali się na terytorium Hiszpanii drogą morską bez ważnych dokumentów.
Czytaj więcej
Komentarze