"Powiedzieliśmy: nie będzie tych podwyżek". Emilewicz w "Wydarzeniach i Opiniach" o cenach prądu
- Na pewno przed świętami dowiedzą się państwo jak zostanie skonsumowana zapowiedź, o której powiedzieliśmy, czyli że podwyżek nie będzie - zapewniła Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.
O tym, że rachunki muszą "pójść w górę" mówią - jak zaznaczyła Emilewicz - spółki energetyczne. - Nie moją rolą jest wchodzenie w buty prezesów i zarządów spółek energetycznych - podkreśliła. Dodała, że rolą administracji jest zastanowić się "jakie instrumenty po stronie administracyjnej mamy, aby te ewentualne roszczenia spółek o podwyżki się nie wydarzyły, czy też nie odbiły się w kieszeni ani wszystkich mieszkańców, ani w sektorze samorządu, ani w szpitalach, ani w instytucjach kultury".
Szefowa MPiT podkreśliła, że deklaracja, iż nie będzie podwyżek energii dotyczy zarówno klientów indywidualnych, małych i średnich firm, jak i samorządów.
Emilewicz zwróciła uwagę, że wzrost kosztów produkcji prądu to "efekt bycia członkiem Unii Europejskiej" oraz "wzrostu cen węgla". Zapewniła jednak, że podwyżek - "tak jak mówił prezes Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki" - nie będzie.
Szefowa MPiT dodała, że część samorządów zawierała kontrakty energetyczne jeszcze we wrześniu, gdy umowy były najwyższe. "Samorządy, którym skończyły się kontrakty 3-4 letnie mówią o 60 proc. wzroście" - mówiła. Zaznaczyła, że "na razie mamy do czynienia z ofertami, które złożyły spółki".
Kilka wariantów na stole
Minister wskazała, że dla każdej z tych grup rozwiązanie jest "nieco" inne. - Wariantów jest kilka na stole, proszę dać nam dokończyć - powiedziała o rozwiązaniach, które mają zapobiec sytuacji, w której samorządy, małe i średnie przedsiębiorstwa oraz gospodarstwa indywidualne odczułyby od nowego roku wzrost cen energii. Rozwiązania, o których Emilewicz nie chciała szczegółowo mówić, mają być przedstawione "w jednym komunikacie".
- Na pewno na najbliższej Radzie Ministrów w środę temat ten zostanie podniesiony - powiedziała minister przedsiębiorczości i technologii.
Emilewicz dodała także, że jej resort pełni rolę pomocniczą wobec Ministerstwa Energii. - Od wiosny pracujemy nad pakietem dla przedsiębiorstw energochłonnych - mówi.
"Nigdzie się nie wybieram"
Zapytana przez Bogdana Rymanowskiego, czy w związku z kontrowersjami związanymi z cenami prądu, nie zastąpi ministra Krzysztofa Tchórzewskiego na stanowisku szefa resortu energii, Emilewicz stwierdziła, że "nigdzie się nie wybiera".
- Na razie z tego, co mi wiadomo, tu nie ma żadnych pomysłów na zmianę, na rekonstrukcję - powiedziała w "Wydarzeniach i Opiniach".
Zaprzeczyła również, by Prawo i Sprawiedliwość rozważało przedterminowe wybory parlamentarne.
- Myślę, że jesteśmy po prostu w bardzo intensywnym cyklu wyborczym. Rozpoczął się na przełomie października i listopada tego roku, będzie trwać do jesieni przyszłego roku. Myślę, że na dziś mamy kilka projektów do dokończenia. I myślę, że nikt tego tempa nie chce zwalniać - mówi Emilewicz.
Czarzasty o przyszłości Sojuszu
Gośćmi Bogdana Rymanowskiego w "Wydarzeniach i Opiniach" byli też Marcin Święcicki (poseł Platformy Obywatelskiej), Sebastian Kaleta (wiceprzewodniczący komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji) i Włodzimierz Czarzasty (lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej). Transmisja od 19:15 na antenie Polsat News i w polsatnews.pl.
Sebastian Kaleta i Marcin Święcicki rozmawiali m.in. o zmniejszeniu bonifikat przy przekształceniu użytkowania wieczystego w Warszawie oraz o dekomunizacji stołecznych ulic.
Z Włodzimierzem Czarzastym Bogdan Rymanowski rozmawiał o tym kto jest liderem opozycji. Zapyta go także o strategię SLD na wybory do Parlamentu Europejskiego oraz o Roberta Biedronia i jego szanse w wielkiej polityce.
Dotychczasowe odcinki "Wydarzeń i Opinii" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej
Komentarze