Pawłowicz: "mój czas w polityce dobiegł końca", "kręgosłup siadł". "Barwna postać"
Mój czas w polityce dobiegł końca - poinformowała posłanka PiS Krystyna Pawłowicz na Twitterze. Czas pomyśleć o życiu poza polityką - dodała. - Z pewnością barwna, sympatyczna postać. Natomiast w wymiarze politycznym często szkodząca także wizerunkowi Polski - mówił w "Śniadaniu z Polsat News" Piotr Zgorzelski z PSL.
"Mój czas w polityce w te Święta dobiegł końca - teraz młodzi. Pozdrawiam" - napisała w sobotę Pawłowicz. "Chcę swą polityczną aktywność zakończyć - mam dużo spraw do załatwienia, życiowego zakończenia i uporządkowania" - podkreśliła.
"Są sprawy, które trzeba pozałatwiać, które nie poczekają. Mam już prawie 70 lat i trzeba wszystkie swoje sprawy pozałatwiać" - oświadczyła posłanka PiS.
Chcę swą polityczną aktywność zakończyć,mam dużo spraw do załatwienia,życiowego zakończenia i uporządkowania. Może jesienią tu wrócę.Wpisywać się będzie można. Może wstawię tylko jakąś informację np o wyroku w procesie z Owsiakiem.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) December 15, 2018
- Zaskakująca informacja dla mnie, pani profesor jest osobą, która do polityki wniosła wiele. Jestem przekonany, że byłoby wielką stratą, jej poziom merytoryczny, działalność w parlamencie ja oceniam bardzo wysoko. Niewątpliwie barwna postać, ale też osoba, która bardzo rzetelnie podchodzi do tego co robi - mówił w "Śniadaniu z Polsat News" Wojciech Skurkiewicz z Prawa i Sprawiedliwości.
- Z pewnością barwna, sympatyczna postać. Natomiast w wymiarze politycznym często szkodząca także wizerunkowi Polski - uważa natomiast Piotr Zgorzelski z PSL.
"Podkurować zdrowie, posprzątać po sobie"
Jak poinformowała, chce się teraz skupić na "sprawach własnych, zdrowiu i otoczeniu". "Czas już pomyśleć o życiu poza polityką, zobaczyć jeszcze miejsca rodzinne, podkurować zdrowie, posprzątać po sobie" - napisała Pawłowicz.
"Głównie sprawy zdrowia i rodzinne". "Kręgosłup siadł i konieczna pilna systematyczna rehabilitacja" - dodawała.
Nic. Kręgosłup siadł i konieczna pilna systematyczna rehabilitacja.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) December 16, 2018
Dodała, że osiągnęła wszystko, czego chciała. "Osiągnęłam i jestem szczęśliwa, że mogłam coś dla Polski realnie robić - przy Prezesie" - podkreśliła.
Posłanka PiS zaznaczyła również, że nie likwiduje swojego profilu na Twitterze. "Profilu nie likwiduję - można będzie robić wpisy, a na jesieni, po załatwieniu swoich spraw, może wrócę. Można też kontaktować się przez pocztę na moim profilu TT" - dodała.
Pawłowicz jest prawnikiem i wykładowcą akademickim. W latach 2007-2011 była członkiem Trybunału Stanu. Od 2011 roku Pawłowicz jest posłanką na Sejm.
Czytaj więcej