Pakunek wypadł z ciężarówki na autostradzie. Spadł wprost przed auto, które jechało z tyłu
Dolnośląska policja ukarała mandatem kierowcę ciężarówki, który nieprawidłowo zabezpieczył ładunek. Pakunek wypadł w czasie jazdy ze skrzyni ładunkowej na autostradę. Worek wpadł prosto pod koła pojazdu jadącego z tyłu. Zmusiło to jego kierowcę, który niczego się nie spodziewał, do nagłego, niebezpiecznego hamowania. Zdarzenie zarejestrowała kamera umieszczona w radiowozie.
Kierowca ciężarówki spowodował zagrożenie na drodze - poinformowała dolnośląska policja.
"Z jego samochodu nagle część ładunku spadła wprost pod koła jadącego za ciężarówką innego auta, zmuszając jego kierowcę, który niczego się nie spodziewał, do nagłego, niebezpiecznego hamowania" - podał asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.
Całą sytuację zarejestrował nieoznakowany radiowóz policjantów ruchu drogowego. Kierowcy samochodu osobowego nic się nie stało, jego pojazd nie został uszkodzony.
Na kierowcę ciężarówki został nałożony mandat karny.
Czytaj więcejJak byście zareagowali, gdyby nagle spadło "coś" przed maskę Waszego samochodu. Tutaj wszystko skończyło się szczęśliwie, ale inny zaskoczony kierowca może nie mieć tyle szczęścia... szczególnie gdy jest śliska nawierzchnia. Kierowca, ciężarówki został ukarany MK. pic.twitter.com/Wghl799KgP
— Paweł Petrykowski 🇵🇱💯 (@PawePetrykowsk3) 13 grudnia 2018