Prezydent Warszawy: w sprawie pomnika smoleńskiego nie wykluczam referendum
- Nie wykluczam tego - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, pytany w RMF FM o referendum w sprawie pomnika smoleńskiego. Dodał, że "czeka na orzeczenie i wyrok sądu w tej sprawie". Sąd ma orzec, czy przejęcie placu Piłsudskiego przez państwo było zgodne z prawem.
Już w lutym Trzaskowski mówił w sprawie budowy pomnika powinno zostać zorganizowane referendum. Jak wówczas podkreślał, chodził nie o sam fakt postawienia pomnika, ale o styl, w jakim partia Kaczyńskiego . "PiS z pogwałceniem prawa przejmuje plac Piłsudskiego, gwałcąc prerogatywy samorządu wybranego w wyborach bezpośrednich" - argumentował.
Zarząd nad placem
W czerwcu 2017 r. wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera złożył wniosek o przekazanie mu zarządzania nad Placem Piłsudskiego, w celu organizowania na nim uroczystości, w tym uroczystości państwowych. W październiku 2017 r. ówczesny minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk wydał decyzję o przekazaniu placu do dyspozycji wojewody.
31 stycznia Mazowiecki Urząd Wojewódzki poinformował, że przejął zarządzanie pl. Piłsudskiego - protokół przekazania został podpisany jednostronnie, bo na spotkaniu nie było przedstawiciela prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Ratusz zaznaczył, że sprawa nie jest zamknięta, bo nie ma podpisu reprezentanta miasta.
W marcu warszawski ratusz zawiadomił w tej sprawię prokuraturę w sprawie możliwości przekroczenia uprawnień. W kwietniu na Placu Piłsudskiego stanął pomnik smoleński, a w listopadzie pomnik Lecha Kaczyńskiego.
Czytaj więcej
Komentarze