Prezes mleczarni oskarżony o zatruwanie rzeki w Lidzbarku Warmińskim
Wobec prezesa Spółdzielni Mleczarskiej Polmlek Prokurator Rejonowy skierował akt oskarżenia o zatruwanie rzeki Łyny ściekami z zakładu. Prezes nie przyznał się do zarzutów i odmówił złożenia wyjaśnień.
- Do wycieku ścieków do rzeki doszło w wyniku nie utrzymywania w należytym stanie technicznym urządzeń zabezpieczających wodę przed zanieczyszczeniem wytwarzanym przez Polmlek, przez co następowało wylewanie się ścieków z urządzeń oczyszczalni wprost do gruntu oraz dochodziło do wielokrotnego zrzutu kolektorem ściekowym dużych ilości substancji niedostatecznie oczyszczonych o stężeniu przekraczającym dopuszczalne wartości - poinformował rzecznik prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Krzysztof Stodolny.
Do zanieczyszczenia rzeki miało dochodzić przez rok, począwszy od 1 marca 2017.
Prokuratura dodaje, że dane te zostały potwierdzone badaniami przeprowadzanymi przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Olsztynie oraz opinią biegłego z zakresu ochrony środowiska.
Oskarżonym jest prezes Polmleku. Akt w tej sprawie trafił do sądu w Lidzbarku Warmińskim. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Prokuratura podała, że w śledztwie prezes nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i odmówił złożenia wyjaśnień.
Czytaj więcej
Komentarze